
„Marynowanie czasu”, Małgorzata Chozgat
Szesnastoletnia Kaja Darasiewicz, mieszkanka innowacyjnego kompleksu edukacyjnego im. Jeremiego Stermasza, rozpoczyna pracę w redakcji radio-czasopisma „Szejkspir”. Zafascynowana artystycznym światem starszych kolegów, stara się spełnić jako felietonistka, pracownik kawiarenki literackiej, a przede nawiązać bliższe relacje z ludźmi, którzy jej imponują. Sama również pragnie zostać zauważona. Jej wrażliwość, nietuzinkowość i inteligencja sprawiają, że szybko staje się ważnym ogniwem grupy. Kluczowym zadaniem zespołu redakcyjnego „Szejkspir” jest stworzenie dokumentu o życiu w „Stermaszu”. Kaja, jako niepełnoletnia i, zdawałoby się, nie dość dojrzała, nie może wziąć udziału w projekcie, jednak w tajemnicy przed przyjaciółmi zaczyna prowadzić własny eksperyment literacki.
„Marynowanie czasu” to powieść o dojrzewaniu, o poszukiwaniu swojego miejsca wśród ludzi, o odnajdywaniu siebie. Czy Kaja odkryje, co jest dla niej ważne w życiu? Czy plany na przyszłość zaburzy niespodziewana wiedza o przeszłości? Czy osoby, które pozna podczas rocznego pobytu w kompleksie, odmienią jej postrzeganie rzeczywistości i staną się przyjaciółmi na całe życie?

Źródło: Wydawnictwo AlterNatywne
Tytuł: Marynowanie czasu
Autor: Małgorzata Chozgat
Gatunek: young adult
Wydawnictwo: AlterNatywne
Data wydania: 24-06-2021
Ilość stron: 268
Oprawa: miękka
Cena rynkowa: 29,99 zł
Patronat medialny bloga
O młodzieży dla młodzieży- „Marynowanie czasu”, Małgorzata Chozgat
Dodaj komentarz
Czytaj także

„Okudżawa. Życie, piosenki, legenda” autorstwa Dmitrija Bykowa
Chociaż od lat sześćdziesiątych piosenki Okudżawy (1924–1997) cieszą się w Polsce niezmiennym powodzeniem, prawie nic nie wiemy o życiu ich autora. Sam starał się mówić o nim jak najmniej. A jest to życiorys tragiczny, będący odzwierciedleniem całej epoki porewolucyjnej Rosji od lat represji stalinowskich po epokę „zastoju” Breżniewa i upadek ZSRR.

„Jedno życzenie”, Nicholas Sparks
Maggie Dawes nie opowiadała tej historii od lat. Dawno temu po raz pierwszy naprawdę się zakochała. Miała wtedy szesnaście lat i była daleko od domu. Wysłano ją do małej miejscowości na jednej z wysp w Karolinie Północnej, by tam oczekiwała narodzin swojego dziecka. Planowała oddać je do adopcji. Przystojny i inteligentny Bryce Trickett nie oceniał tej decyzji. Pokazał za to Maggie, jak robić dobre zdjęcia, zaszczepił w niej miłość do fotografii