
Uronisz łzy – „Okruchy gorzkiej czekolady. Morze ciemności”
Życie nie jest słodką pralinką. Życie to czasem gorzka czekolada. Skąd wiadomo, która nam się przytrafi?
Witam Was serdecznie. Niezmiernie się cieszę, że w moje ręce trafiła książka „Okruchy gorzkiej czekolady. Morze ciemności” autorstwa Elżbiety Sidorowicz. Czytając książkę, wpadłam we własne wspomnienia, i tragedię, podobną do tej, którą przechodzi nasza bohaterka Ania. Autorka nie pozwala nam długo czekać na tragizm w powieści. Po kilkunastu stronach kończy się sielanka związana z kupnem dworku przez rodziców Ani i długim i szczęśliwym życiem. Dworek, w którym po dzisiejsze czasy nie ma jeszcze bieżącej wody, pomijając fakt, iż jest tak zrujnowany, że remont zajmie długie miesiące. Remont dworku trwa … Ania dostała się do wymarzonego liceum plastycznego. Będąc w szkole, dowiaduje się, że jej rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Zostaje zupełnie sama … może tak nie do końca sama, jeśli chodzi o osoby, ale sama w związku z miłością bliskich osób, bo miała do kochania tylko rodziców. Trafia do swojej chrzestnej – cioci Jagody, która zaraz po pogrzebie wyjeżdża za granicę i ją zostawia, następnie do ciotki Iwony, z którą się nie znoszą ale wydaje się, że to jedyne rozwiązanie, aby nie trafiła do domu dziecka. Ciotka Iwona łasi się również na spadek, który Ania ma otrzymać po rodzicach. Widząc, jak się męczy, z nieba spada jej wychowawczyni Pani Barska, która decyduje się, aby zostać Ani rodziną zastępczą i o nią dbać. Ania się zgadza, mimo iż ciotka mam jej za złe, że tak postąpiła… Rodziny się nie wybiera. Ania postanawia jednak zamieszkać w swoim dworku, co ma jej pomóc w dojściu do siebie po tragedii. Początkowo ustala z Panią Barską, że będą to jedynie weekendy. Dworek – same z nim problemy, wodę trzeba przynosić od sąsiadów ze studni, ma problemy w rozpaleniu pieca i ogrzaniem domu, brak gazu, telefonu … sporo pomaga jej dorosły syn Pani Barskiej – Marcin, sąsiedzi. Ania się nie poddaje. Czy uda jej się dojść do siebie po tragedii, jaka ją spotkała? Czy coś ją połączy z Panem Marcinem? Z kim zamieszka w dworku?
Życie jest jak pudełko czekoladek.
Nigdy nie wiesz, co ci się trafi
Forrest Gump, reż. Robert Zemeckis.
Książka bardzo życiowa, pokazująca, że nie można się poddawać i należy walczyć za wszelką cenę o swoje, o szczęście, o miłość, o przyszłość. To, co nas spotyka w życiu, nawet najgorsze z najgorszych nie powinno nas zatracić, powinno nam tym bardziej dać siłę do działania i walki o lepsze jutro.
Mam nadzieję, że na drugą część nie będę musiała długo czekać.
Tytuł: Okruchy gorzkiej czekolady. Morze ciemności (tom 1)
Autor: Elżbieta Sidorowicz
Wydawnictwo: Zysk i S-ka Wydawnictwo
Data wydania: 24.09.2019
Ilość stron: 516
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Cena okładowa: 39,90 zł
Dodaj komentarz
Czytaj także

W sam raz po ciężkim dniu – „Beduinki na Instagramie”, Aleksandra Chrobak
Zjednoczone Emiraty Arabskie rozbudzają zainteresowanie szczególne, z uwagi na nieprawdopodobne tempo przemian od życia w namiotach na pustyni do bogactwa. Autorka w bardzo ciekawy sposób przedstawiła obyczaje i tradycje, które również w zawrotnym tempie ulegają przemianom.

Dla osób o mocnych nerwach – „Czarna Madonna”, Remigiusz Mróz
Mimo, iż książka ma dość skrajne opinie w Internecie a ja staram się horrory omijać szerokim łukiem mimo wszystko podjęłam ryzyko. W książce były momenty, że w ciągu dnia miałam strach ją czytać. Jeśli lubisz Stephena Kinga to i „Czarna Madonna” przypadnie Ci do gustu.