
„Miłość na wojennej wyspie”, Jenny Lecoat
Zainspirowana niesamowitymi wydarzeniami z Brytyjskich Wysp historia o miłości silniejszej od wojny i opresji.
W czerwcu 1940 roku Wyspy Normandzkie stały się jedyną częścią Wielkiej Brytanii okupowaną przez Niemców. Hedy Bercu, młoda Żydówka z Wiednia, która dwa lata wcześniej schroniła się na Jersey przed anszlusem, raz jeszcze zostaje zamknięta w potrzasku, z którego nie ma ucieczki.
Hedy rozpoczyna desperacką walkę o przeżycie. Dziewczyna nie tylko musi przetrwać okupację, ale uniknąć też wywózki do jednego z obozów, o których dochodzą coraz straszniejsze wieści. Mimo niebezpieczeństwa związanego z pochodzeniem, znajduje pracę u Niemców, w tajemnicy angażuje się również w nielegalną działalność. Pewnego dnia poznaje porucznika armii okupacyjnej i wbrew początkowej niechęci z czasem coraz mocniej się w nim zakochuje. Wkrótce okazuje się, że to od niego będzie zależał jej los…
„Miłość na wojennej wyspie” to wzruszająca opowieść o odwadze nawet w najgorszych okolicznościach. Historia Hedy pokazuje, że w świecie, w którym rządzi przemoc i okrucieństwo, czasem zwykli ludzie stają się cichymi bohaterami.
Jenny Lecoat urodziła się na wyspie Jersey, gdzie jej rodzice wychowali się podczas niemieckiej okupacji. Pracowała jako scenarzystka i dziennikarka. „Miłość na wojennej wyspie” to jej pierwsza powieść, poruszająca temat bliski jej doświadczeniom i sercu.
Źródło: Prószyński i S-ka
Tytuł: Miłość na wojennej wyspie
Tytuł oryginału: Hedy’s War
Autor: Jenny Lecoat
Gatunek: powieść historyczna
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 03-03-2022
Ilość stron: 304
Oprawa: miękka
Cena rynkowa: 39,99 zł
Tłumaczenie: Magdalena Moltzan-Małkowska
Dodaj komentarz
Czytaj także

Poruszająca saga oparta na prawdziwych wydarzeniach – „Łódzka przystań”, Anna Stryjewska
Powieść przedstawia historię dziewiętnastoletniej Stefani Rudzkiej, która mieszka w okupowanej Łodzi. Pewnego dnia wybrała się na spotkanie z chłopakiem. Nie chciała zaprzepaścić takiej okazji. Rodzicielka prosiła ją, aby uważała i wróciła koniecznie przed godziną policyjną. Niestety. Trafiła na łapankę i tym samym w

O pragnieniu zrozumienia i szukaniu prawdy – „Między prawdą a grzechem”, Witold Wyrwa
„… Zapijając rozpacz, stracił poczucie czasu i niepostrzeżenie znalazł się na równi pochyłej, która przyśpieszy jego drogę na szafot.