Zula Ankanon - zaczytanyksiazkoholik.pl

Zula Ankanon o przesłaniach ukrytych w historiach


W rozmowie z Zulą Ankanon odkrywamy fascynujące światy jej powieści. Autorka dzieli się inspiracjami do tworzenia bohaterów, przesłaniem ukrytym w historiach oraz wyzwaniem, jakie stanowiło połączenie pozornie różnych wątków. Zula Ankanon otwarcie opowiada o swoich celach pisarskich, badaniach nad trudnymi tematami oraz planach na przyszłość. W wywiadzie odsłania kulisy swojego pisarskiego świata i dzieli się mottem, które kieruje nią podczas tworzenia.


[Zaczytany Książkoholik] Jakie były Pani inspiracje do napisania debiutanckiej powieści „Zaślepieni”?
[Zula Ankanon] W moim przypadku wszystko zaczyna się od muzyki. Piosenką przewodnią powieści był utwór „Piękny ból”, jedna ze zwrotek opowiada o kobiecie, która w imię miłości godzi się na złe traktowanie.

[ZK] Co skłoniło Panią do stworzenia postaci Julii i Łukasza? Czy są one oparte na prawdziwych osobach?
[ZA] Julia i Łukasz, to postacie fikcyjne, choć w każdej historii jednak jest ziarno prawy, a bohaterowie są wynikiem obserwacji otoczenia. Do tej pory spotykałam się z przypadkami, gdzie kobiety chcą odejść od męża, ale obawiają się jego reakcji, jak sobie poradzą. Julię przy mężu trzyma miłość.

[ZK] Jakie przesłanie chciała Pani przekazać czytelnikom za pomocą historii Julii i Łukasza?
[ZA] Chciałabym, abyśmy zaczęli nie tylko patrzeć, ale i widzieć. Próbujemy wyprzedzić czas, jednocześnie zapominając, że tu i teraz już nie wróci.
Wiemy, że coś jest nie tak, ale boimy się zapytać wprost.
Znamy prawdę, a brak nam odwagi, by wyciągnąć pomocną dłoń.
Milczymy, zamiast poprosić o pomoc.

[ZK] Dlaczego postanowiła Pani połączyć historie idealnej pani domu i ratownika medycznego? Jakie wyzwania to stworzyło dla bohaterów?
[ZA] Kochający mąż, oddana żona, świetnie prosperująca firma, piękny dom. Co może pójść nie tak? Otoczka szerokich uśmiechów i bogactwa przysłania nam oczy. Julia jest perfekcjonistką w ukrywaniu wszystkiego, co niewygodne, dlatego wybrałam ratownika medycznego – osobę, która bardzo szybko dostrzeże, że coś jest nie tak. Julia dostaje równego sobie przeciwnika, Łukasz nie daje się łatwo zbyć, a marne wymówki kobiety nie robią na nim większego wrażenia.

[ZK] Czy ma Pani ulubioną scenę lub moment w powieści „Zaślepieni”? Jeśli tak, to dlaczego jest on dla Pani istotny?
[ZA] Po powrocie ze szpitala, Julia zostaje w domu sama, musi pójść do toalety, co wiąże się z koniecznością skorzystania z wózka inwalidzkiego. To scena, w której bohaterka dostrzega, jak wiele zaprzepaściła w imię miłości.

[ZK] Przechodząc do Pani drugiej powieści, którą miałam okazję przeczytać. „Dotknąć gwiazd”, skąd wziął się pomysł na połączenie historii byłego więźnia i influencerki?
[ZA] Sarius – „Jutrzenka” to utwór, który zapoczątkował książkę. Media społecznościowe, to nasza nowa codzienność, w której wartość człowieka szacowana jest na podstawie zasięgów. Przynajmniej raz w tygodniu widzę informację, że ktoś znika na jakiś czas, zamyka konto, bo życie wykreowane w Internecie zaczyna przytłaczać. Daniel miał być zupełnym przeciwieństwem Anastazji. Świat w oczach Daniela wygląda tak, jakby był w krzywym zwierciadle, a to nasza rzeczywistość.

JAKA JEST PANI DEWIZA ŻYCIOWA?
Nie pokochasz ludzi, dopóki nie pokochasz siebie.

RADA, KTÓRA ZAPADŁA PANI GŁĘBOKO W PAMIĘCI?
Traktuj ludzi z wzajemnością.

NAWYKI DECYDUJĄCE O SUKCESIE?
Zrób pierwszy krok.

CO CENI PANI W LUDZIACH?
Szczerość.

CZY JEST JAKAŚ POSTAĆ/OSOBA, KTÓRĄ PODZIWIA PANI SZCZEGÓLNIE I ZA CO?
Nie.

JAKIEJ MUZYKI SŁUCHA PANI W WOLNEJ CHWILI?
Rap.

KULTURA, W JAKIEJ POSTACI?
Muzyka, książka.

JEŚLI ZWIERZAK W DOMU, TO JAKI?
Pies.

NIEZAPOMNIANY FILM?
Mało oglądam, ale w pamięci utkwił mi „Chłopiec w pasiastej piżamie”.

NA CO LUDZIE POWINNI ZWRACAĆ WIĘKSZĄ UWAGĘ W SWOIM ŻYCIU?
Na własne szczęście i zdrowie.

GDYBY ODWAŻYŁA SIĘ PANI ZROBIĆ JEDNĄ ZWARIOWANĄ RZECZ W ŻYCIU, CO BY TO BYŁO?
Skoczyłabym z klifu do wody.

[ZK] Jakie były Pani cele pisarskie, pisząc powieść „Dotknąć gwiazd”? Jak wyglądał research związany z tematyką samobójstwa, narkomanii, samookaleczenia, leczenia odwykowego…?, o których tak mało się mówi.
[ZA] Chciałam stworzyć książkę, która otworzy oczy i uświadomi, że do szczęścia nie potrzeba wiele, a my żyjemy w świecie fałszywych uśmiechów, pozwalając, by nasze dusze trawiły demony.
Przy researchu bardzo pomocny był kanał @Mestosław oraz @Jaktoogarnac na YouTube. Dodatkowo forum i grupy dla osób uzależnionych i współuzależnionych.

[ZK] Jaką wiadomość chciała Pani przekazać czytelnikom za pomocą historii Daniela i Anastazji?
[ZA] Czas to jest coś najcenniejszego, co możemy dać drugiemu człowiekowi.

[ZK] Czy istnieją jacyś pisarze, którzy wywarli duży wpływ na Pani twórczość? Kto Panią inspiruje i jakie książki są Pani ulubionymi lekturami?
[ZA] Nie mam ulubionego pisarza. Główną inspiracją jest muzyka i proza życia. Najczęściej sięgam po obyczajówki, kryminały, romanse.

[ZK] Jakie były największe wyzwania podczas pisania książek? Czy był jakiś szczególny moment, który okazał się dla Pani trudny lub inspirujący?
[ZA] Wygospodarowanie czasu, to moje największe wyzwanie. Najtrudniejszym momentem było napisanie streszczenia własnej książki w kilku zdaniach. 😁

[ZK] Czy ma Pani w planach wydanie kolejnej książki / książek? Jakie tematy chciałaby Pani jeszcze poruszyć w swojej twórczości?
[ZA] Kończę poprawiać jedną z książek, niebawem wyruszy na poszukiwanie wydawcy. Pojawi się wątek dojrzewania, pierwszej miłości, pobytu w domu dziecka. Co dalej, czas pokaże.

[ZK] Czy ma Pani jakiś ulubiony cytat lub motto, który inspiruje Panią w trakcie pisania?
[ZA] Ostatnio bardzo zapadł mi w głowie ten wers.

Jestem człowiekiem i upadam, by wstać.

(Opał – Pryzmat)

[ZK] Czego w życiu się Pani najbardziej boi?
[ZA] Zepsutego auta w środku lasu (za dużo kryminałów). 😅

[ZK] Czego życzyłaby Pani sobie w nadchodzącym czasie?
[ZA] Spokoju.

Fot. Zula Ankanon
Grafika: Zaczytany Książkoholik


Dodaj komentarz


Czytaj także

Wioletta Piasecka, Przyjdzie pogoda na miłość, zaczytanyksiazkoholik.pl

Wioletta Piasecka w swojej najnowszej książce „Przyjdzie pogoda na miłość”

„Emocjonalny rollercoaster. Bezcenna przyjaźń, wyczekana miłość, gejzer emocji. Serdecznie polecam!” – Agnieszka Lis. Czy rzeczywiście książka pt. „Przyjdzie pogoda na miłość” pokrywa się ze słowami pisarki?


Wyszczekana miłość

Nie tylko dla miłośników piesków – „Wyszczekana miłość” autorstwa Joanny Szarańskiej

„Wyszczekana miłość” to mój debiut czytelniczy związany z pisarką Joanną Szarańską. I nawet udany. Często mówi się, nie oceniaj książki po okładce. Ale nie da się ukryć, przynajmniej u mnie, że piękna okładka przyciąga oko. A mały, uroczy piesek podbił moje serce, zanim zatraciłam się w lekturze.