
Tak kiedyś było – „Młodość w Skarżysku” autorstwa Ryszarda Tomtasa
„Młodość w Skarżysku” Ryszarda Tomtasa to swoistego rodzaju obraz wspomnień rozpoczynających się w pierwszej połowie lat 70. XX wieku. Wspomnienia z tylu lat wstecz mają to do siebie, że pokazują młodość, jakiej już nikt nie zazna. Czasy się zmieniają a wraz z nimi okres dorastania. Autor nie cukruje opowieści, dość dosadnie przedstawia biedę, okres buntu, chłodu, komunizmu czy chwiejny krok ojca wracającego do domu po wypłacie. Młody Rysio zdradza nam, jak bał się pobicia na osiedlu przez starszych kolegów, czy z powodu biedy musiał kraść ulubioną kawę swojej mamy. Przykre jest to, że dzieci widzą często więcej, niż nam dorosłym się wydaje. Obarczamy je swoimi problemami, a powinny zaznawać dzieciństwa, nie martwiąc się problemami dorosłych.
Autor od lat mieszka w Stanach Zjednoczonych, ale mimo wszystko młodość w Skarżysku siedzi w nim twardo. Pokazuje jak to się kiedyś żyło. Obecnie jest znieczulica wśród sąsiadów. Kiedyś, mimo iż na porządku dziennym było podglądanie sąsiadów, czy kłótnie z nimi, było się wolniejszym niż teraz. Życie nie oszczędzało nikogo.
Przyjemnie zatracało mi się we wspomnieniach Ryszarda Tomtasa, czułam się, jakbym słuchała opowieści mojego taty, który często lubi nam opowiadać o swoim dzieciństwie, młodości oraz tym, co jako dzieciak wyprawiał. Mimo iż książka posiada pewne niedociągnięcia, zresztą obecnie na rynku mało która jest bezbłędna, to czyta się ją przyjemnie, zakładając, że lubi się oczywiście taki rodzaj literatury, jakim są wspomnienia. „Młodość w Skarżysku” jest warta uwagi.
Książkę możecie zamawiać bezpośrednio u Wydawcy e-mailowo literacka@pkp-jazda.pl lub poprzez FP Literacka PKP-Jazda
Tytuł: Młodość w Skarżysku
Autor: Ryszard Tomtas
Gatunek: wspomnienia
Wydawnictwo: Komograf
Data wydania: 29-08-2022
Ilość stron: 96
Oprawa: miękka
Cena rynkowa: 23,00 zł
Patronat medialny bloga
Dodaj komentarz
Czytaj także

Za co swoim czytelnikom dziękuje Piotr Brencz?
20 kwietnia na rynku wydawniczym ukazała się nie do końca debiutancka powieść Piotra Brencza pt. „Pętliczek”. Z wywiadu dowiemy się m.in., dlaczego nie do końca debiutancka, jak książka została przyjęta przez czytelników, który moment w pracy twórczej był najtrudniejszy, czy to, dlaczego autor określa siebie jako „Literacki masochista”. Zapraszam do lektury.

Przedpremierowo – „Matematyczny wzór na istnienie Boga”
Czasami największe tajemnice skrywa przed człowiekiem jego własna przeszłość … Naszym bohaterem jest Alex, wykładowca na wydziale matematyki. Alex ubóstwia swoją pracę, w której od lat zgłębia wiedzę o liczbach pierwszych, próbując poznać wzorzec wszechświata.