
Pierwsze spotkanie z Dorianem Zawadzkim w książce „Kobieta w masce”
Jak odkryć prawdę, kiedy wszyscy kłamią. „Kobieta w masce”.
„Kobieta w masce” to mój debiut czytelniczy związany z pisarzem Dorianem Zawadzkim i mogę śmiało powiedzieć, że nawet udany. Książkę kupiłam podczas Poznańskich Targów Książki, więc trochę czekała na swój czas. Jest to lektura z gatunku, thrillera, kryminału czy też sensacji.
Mamy rok 40 Nowej Ery (2125 według kalendarza gregoriańskiego). Świat zmaga się ze skutkami globalnego ocieplenia. Na terenie Bazy Lotniczej Trzeciego Żeńskiego Korpusu Sił Powietrznych w Fort Salem zostają znalezione zwęglone zwłoki młodej kobiety – snajperki, niedawno przybyłej do korpusu. Sprawę próbuje rozwiązać Leah Marsh z Wojskowego Biura Śledczego. Niestety mimo iż cały korpus jest żeński, nie jest jej łatwo dojść do porozumienia z kobietami. Ma wrażenie, że wiedzą co się wydarzyło, ale żadna nie chce jej nic powiedzieć.
Czy znajdzie sposób na to, aby przerwać zmowę milczenia i rozwikłać tajemniczą śmierć?
Tytuł: Kobieta w masce.
Autor: Dorian Zawadzki
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 10-03-2020
Ilość stron: 512
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Cena okładowa: 39,90 zł
Dodaj komentarz
Czytaj także

Co wyjątkowego jest w Parafii św. Patryka? – „Rozmowy u św. Patryka”
„20 wywiadów wieńczy 30-lecie Rzymskokatolickiej Parafii św. Patryka w Warszawie. Każdy z rozmówców dostrzega Parafię ze swojej indywidualnej, osobistej, zaskakującej, niepowtarzalnej perspektywy. Różnorodność 20 spojrzeń, osób, modlitw, wysiłków składa się w ciekawą całość. Pozwala poczuć duszę jedynej w Polsce Parafii pod wezwaniem św. Patryka.”

„Mezalians”, Elżbieta Pytlarz
Warszawa końca XIX wieku. Miesza się ze sobą dawne ziemiaństwo, inteligencja, damy półświatka, Rosjanie i żydowska finansjera. Jedni tracą majątki i rozpamiętują nieudane powstanie styczniowe, inni się dorabiają. Jedni mozolnie wspinają się po drabinie społecznej, inni z niej spadają. Na tym tle rozgrywa się historia wymuszonego związku pomiędzy młodym przystojnym arystokratą Henrykiem Długopolskim, a uchodzącą za brzydką, ale bogatą córką bankiera żydowskiego pochodzenia – Emilią Złotkiewiczówną.