O przetrwaniu w brutalnym świecie – „KrWaWa WaWa”, Darr & Jarr

---

„KrWaWa WaWa” autorstwa Darr & Jarr to książka, która z pewnością nie pozostawia czytelnika obojętnym. Historia osadzona jest w niebezpiecznych ulicach WaWy, gdzie przemoc jest na porządku dziennym, a każde wyjście na ulicę może być ostatnim.

Podobno ten, kto przestąpi granice miasta, już stamtąd nie wraca – taka obiegowa opinia o WaWie krążyła od początku istnienia miasta.

W książce występuje sporo bohaterów, co dla jednych będzie udręką a dla innych czymś wymarzonym. Walentyna, Karolina, Daria, Dżony, Sebastian, Franz, Malwina, Riggs. Każdy zgoła inny, a ich losy się ze sobą przeplatają. W jednej chwili każdy chce zabić każdego, w drugiej, jeden broni drugiego. Więc dzieje się sporo. WaWą rządzi Walentyna i lepiej jej nie wchodzić w drogę. Psychopatka opanowana żądzą władzy i zemsty jest postacią, która budzi zarówno przerażenie, jak i fascynację. W mieście w jednej chwili można stać się z milionera bezdomnym.

Na terenie Feminium panuje absolutny matriarchat. Częścią życia tej dzielnicy są haremy męskie służące swojej pani. Liczba członków zależy od upodobań właścicielki. Każdy nowo przybywający do Feminium mężczyzna, chcąc zamieszkać w tej dzielnicy, musi udać się na tak zwaną giełdę genitaliów. Tam odbywają się codzienne aukcje oraz wymiany i odsprzedaże mężczyzn znajdujących się już w haremach.

Mamy przed sobą obraz miasta, które tętni życiem w sposób niemalże hipnotyzujący, a jednocześnie jest przepełnione niebezpieczeństwem. Morderstwa, intrygi, przemoc seksualna, wątki erotyczne, handel ludźmi, tortury czy przestępczość zorganizowana.

To ludzie WaWy. Z nią się nie dyskutuje, tylko wykonuje jej polecenia… A Krwawa WaWa wrzuci kogoś kolejnego z miejsce trupa, który już jej nie przynosi zysków.

Tempo akcji często jest intensywne. Strach, napięcie i adrenalina towarzyszyły mi prawie na każdej stronie. Prawie na każdej, dlatego, że początek miałam z tą powieścią dość trudny, bowiem Autor w dialogi wplata język obcy (ukraiński, rosyjski?) nie dając do nich przypisów, stąd nie zawsze wiedziałam, co bohaterowie mówią i przez to uciekały mi wątki a czytanie w obcym języku, mimo iż słowa zostały spolszczone, też nie ułatwiało sprawy.

Nasza Kleopatra dokładnie selekcjonuje mieszkańców swojego miasta. Uzależnia ich, a potem wysysa z nich kasę i życie na wszelkie sposoby.

Postacie są żywe i pełne sprzeczności, co dodaje książce głębi. Sebastian i Karolina, zakochani, którzy próbują przetrwać w tym brutalnym świecie, czy Daria i Dżony, których relacja jest pełna napięć i trudności, wciągają nas w swoje losy. Każda z postaci ma swoje unikalne wyzwania i historie, które sprawiają, że są one bardziej ludzkie i realistyczne.

Ty już lepiej nikogo swoją głową nie atakuj, bo oskarżą cię o napaść z użyciem tępego narzędzia.

Narracja jest prowadzona w sposób, który pozwalał zanurzyć się w narkotycznym świecie Krwawej WaWy. Świsty kul, ostrzał z dronów i nieustanna walka o przetrwanie tworzą atmosferę ciągłego zagrożenia, która jest zarówno ekscytująca, jak i przerażająca. Nie mniej, nie brakuje w niej humoru. „KrWaWa WaWa” to książka, która z pewnością zasługuje na uwagę. Jest to pozycja pełna akcji, napięcia i emocji. Jeśli lubicie kryminały i urban fantasy to warto wyrobić sobie własne zdanie na jej temat.

Tytuł: KrWaWa WaWa
Autor: Darr & Jarr
Gatunek: sensacja, urban fantasy
Wydawnictwo AlterNatywne
Data wydania: 21-03-2024
Ilość stron: 331
Oprawa: miękka
Cena okładkowa: 44,99 zł

---

---