Skradziona kołysanka-Anna Stryjewska-zaczytanyksiazkoholik

Miała wszystko, straciła wszystko – „Skradziona kołysanka”, Anna Stryjewska


„Miała wszystko, straciła wszystko. Na wszystko przychodzi czas. Na przebaczenie i zrozumienie. Na ufność i zapomnienie. Tylko czas pokona wszystko, tylko czas…”

Bohaterką powieści jest Barbara. Jej żywiołem jest śpiew i scena. Kocha to robić, uszczęśliwiać ludzi, wówczas wstępuje w nią siła. W momencie, kiedy na świecie pojawia się upragniona córeczka, kobieta postanawia zwolnić. Dla córeczki komponuje kołysankę. Niestety, los sobie z niej i jej męża zakpił i zwykły spacer w parku zamienia się w koszmar. Sytuacja, która ich spotyka, wprowadza Barbarę w rozpacz, oddalają się z mężem od siebie, a kobieta popada w mrok. Nie mogąc już dłużej tego znieść, wyjeżdża z Łodzi w Bieszczady, w które to wiedzie ją serce. Brązowe okiennice, zielony dom z drewna, zasłyszana przypadkiem kołysanka. Jakie to wszystko kryje tajemnice?

Tą siłą była niewątpliwie nadzieja. Ta, która jeszcze nie umarła, która tliła się gdzieś głęboko w zakamarkach świadomości… Miała wszystko, straciła wszystko.

„Skradziona kołysanka” to było moje trzecie spotkanie z twórczością Anny Stryjewskiej. Powieść została napisana, jak przystało na Panią Annę bardzo przyjemnym w odbiorze językiem. Powieść co prawda od pewnego momentu przewidywalna, ale i tak czekałam na rozwój sytuacji z niecierpliwością. Bardzo współczułam bohaterce tego, co ją spotkało. Życie rzuca nam kłody pod nogi, kpi sobie z nas, naszych planów. Wystawia na próby. Próby, które nie każdy jest w stanie przejść. Barbara cały czas żyje nadzieją, mimo iż ona ją stacza praktycznie na dno. Ta powieść to historia całkowitego upadku. Jeśli interesuje Was, co się skrywa za brązowymi okiennicami zielonego, drewnianego domku i co oznacza zasłyszana kołysanka – zachęcam do lektury. „Skradziona kołysanka” to było moje trzecie spotkanie z twórczością Anny Stryjewskiej. Powieść została napisana, jak przystało na Panią Annę bardzo przyjemnym w odbiorze językiem. Powieść co prawda od pewnego momentu przewidywalna, ale i tak czekałam na rozwój sytuacji z niecierpliwością. Bardzo współczułam bohaterce tego, co ją spotkało. Życie rzuca nam kłody pod nogi, kpi sobie z nas, naszych planów. Wystawia na próby. Próby, które nie każdy jest w stanie przejść. Barbara cały czas żyje nadzieją, mimo iż ona ją stacza praktycznie na dno. Ta powieść to historia całkowitego upadku. Jeśli interesuje Was, co się skrywa za brązowymi okiennicami zielonego, drewnianego domku i co oznacza zasłyszana kołysanka – zachęcam do lektury.

Tytuł: Skradziona kołysanka
Autor: Anna Stryjewska
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo: Szara Godzina
Data wydania: 15-09-2021
Ilość stron: 368
Oprawa: miękka
Cena rynkowa: 39,90 zł


Dodaj komentarz


Czytaj także

Miłość leczy rany

Zastanawiałam się czy po nią ponownie sięgać – „Miłość leczy rany”, Katarzyna Bonda

Jestem chyba jedną z ostatnich osób, które dopiero co przeczytały nową powieść Katarzyny Bondy „Miłość leczy rany”. Musiałam podejść do niej dosłownie 3 razy, przeplatając w tym czasie innymi, czego staram się unikać jak ognia, nie mniej chciałam jej dać szansę i do trzech razy sztuka i zachwyciłam.


Bezdech ćmy - Albin Perc - zaczytanyksiazkolik

Czym naprawdę jest życie? „Bezdech ćmy”, Albin Perc

„Wiele jest miejsc, w których możesz pomyśleć nad sensem życia. Nie znajdziesz jednak lepszego niż zimny kamień zasunięty nad dołem, w którym spoczywają doczesne szczątki kogoś, kogo historia pamiętana będzie dopóty, dopóki liście z okolicznych drzew nie zakryją nagrobka.