Aleksandra Galert, Kolory ognia, zaczytanyksiazkoholik.pl

Aleksandra Galert zabiera nas do niesamowitego świata magii – „Kolory ognia”


Larina nie miała pojęcia, skąd się wzięła, z czasem przestała zadawać pytania, bo i tak pozostawały bez odpowiedzi. Wyszła z założenia, że skoro je rodzice nie żyją to i wiedza związana z jej pochodzeniem nic nie zmieni. Dziadek i mag Eren otoczyli ją opieką, zadbali o wszystko, czego potrzebowała. Potrafiła między innymi chodzić bezgłośnie po dachach, udawać odgłosy zwierząt, otworzyć każde drzwi. Niestety dziewczęce sposoby spędzania wolnego czasu były jej obce.

Pewnego dnia do miasta przyjechała karawana z odległych mrocznych stron świata a po mieście zaczęły krążyć podejrzane postacie. Larina była w niebezpieczeństwie, gdyż przybysze zaczęli mordować dziewczyny w jej wieku. Poszukiwali Księżniczki Światła, która była córką prawowitego króla. Mieszkańcy do tej pory mogli liczyć na Wieczny Ogień, ale tym razem ujawnił on swoją drugą stronę.

Każdy jest bezbronny w obliczu Ognia. Ma on zdolność tworzenia nowej rzeczywistości.
Odesłał ich dusze w zaświaty, gdzie niczym feniks odrodzą się na nowo.

Larina, aby ratować swoje życie ucieka z miasta. W podróży towarzyszą jej dwaj najlepsi przyjaciele oraz … Kot. Kot który wiele namiesza w całej historii. Oprócz ratowania swojego życia ma za cel uwolnienie Erena, gdyż wie, że ma on kłopoty. Czy uda im się osiągnąć cele podróży? Czy zapanuje w końcu ład i harmonia?

Aleksandra Galert w swojej powieści pt. „Kolory ognia” zabiera nas do niesamowitego świata magii. Lektura skierowana jest do młodzieży w wieku od dwunastu lat. Mówiąc szczerze, każdy może po nią sięgnąć, bez względu na wiek. Okładkę pominę, gdyż o gustach się nie dyskutuje. Na szczęście treść książki nadrobiła to, co traci okładka. Ciekawa fabuła i lekkie pióro pisarki to wielkie plusy. Powieść mnie wciągnęła od samego początku, może dlatego, że lubię fantasy, koty, magię i wszystko to, co może przenieść mnie, chociaż na chwilę do innego świata, który mnie otacza. Walka dobra ze złem – tak powszechnie wykorzystywany motyw w książkach, ale moim zdaniem autorce udało się obronić swój honor. Czytając książkę nie zanudzimy się, cały czas coś się dzieje. Nie jest to jednak zapychanie na siłę treści. Larina to dziewczyna, z którą mogą utożsamiać się nastolatki. Lubicie młodzieżowe fantasy lub znacie kogoś komu mogłaby się ona spodobać – nie wahajcie się – czas spędzony na czytaniu „Kolorów Ognia” będzie czasem, który będziecie mile wspominali.



Tytuł: Kolory Ognia
Autor: Aleksandra Galert
Gatunek: fantastyka, fantasy, literatura młodzieżowa
Wydawnictwo: Alternatywne
Data wydania: 06-12-2019
Ilość stron: 462
Oprawa: miękka
Cena okładowa: 45,99 zł


Dodaj komentarz


Czytaj także

Zrozumieć Feliksa, Zoltan Fordos, zaczytanyksiazkoholik.pl

„Zrozumieć Feliksa”, Zoltán Fördős

Postać Feliksa Dzierżyńskiego oblepiona jest w świadomości ludzi kłamstwami najrozmaitszej treści, przez co jest wypaczona w sposób znaczny. Przyczynił się do tego stanu rzeczy przede wszystkim Ronikier – autor paszkwilanckiej biografii Dzierżyńskiego pełnej kłamstw i epizodów, które nigdy nie miały miejsca. Ten pisarz, ale także mitoman i morderca, oparł swoją opowieść o liczne fakty z życia Feliksa Dzierżyńskiego, jakie w zaufaniu zdradziła mu siostra Feliksa, Aldona.


Nie tylko dla młodych fanów horrorów "Srebrne oczy. Five Nights at Freddy's", komiks

Komiks nie tylko dla młodych fanów horrorów „Srebrne oczy. Five Nights at Freddy’s”

Mrożący krew w żyłach komiks „Srebrne oczy. Five Nights at Freddy’s” wbije w fotel nawet najodważniejszego czytelnika … Komiksy rzadko u mnie goszczą, ale jak już jakiś trafi w moje ręce to taki, który rzeczywiście mnie zainteresuje pod względem treści, jak i grafiki.