
W Łodzi stanęła Szuflandia – wypożyczalnia 24/7 – pierwsza w Polsce biblioteka samoobsługowa
W zadaszonym przejściu przy rynku Manufaktury w Łodzi, w okolicy wejścia do kina, stanęła Szuflandia – wypożyczalnia czynna 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu. To pierwsza taka samoobsługowa biblioteka w Polsce.
Mogą z niej korzystać osoby zarejestrowane w Bibliotece Miejskiej w Łodzi i posiadające ważną kartę biblioteczną – tzw. Fiszkę. Dodatkowym warunkiem jest brak nieuregulowanej kary za przetrzymanie książek.
Opiekunem Szuflandii jest Biblioteka Gdańska z siedzibą przy ul. Gdańskiej 8 w Łodzi (tel. 574 407 032)
Zasady korzystania z automatycznej wypożyczalni są praktycznie takie same jak w przypadku stacjonarnych bibliotek – korzystanie ze zbiorów jest bezpłatne. Wypożyczyć można max. 2 książki, które należy zwrócić w ciągu 30 dni bez możliwości prolongaty.

Uroczyste otwarcie Szuflandii z udziałem Małgorzaty Moskwy-Wodnickiej, wiceprezydent Łodzi i Pawła Brauna, dyrektora Biblioteki Miejskiej w Łodzi odbyło się 16 lipca br. a wydarzeniu towarzyszyła konferencja prasowa.

Wypożyczalnia została od podstaw zaprojektowana przez zespół z Biblioteki Miejskiej w Łodzi we współpracy z firmą Arfido. Podobne maszyny funkcjonują już z powodzeniem w Stanach Zjednoczonych czy krajach azjatyckich.
Fot. Biblioteka Miejska w Łodzi (FB)
Źródło: http://www.sbp.pl/
Dodaj komentarz
Czytaj także

Samodoskonalenie w książce pt. „Inteligencja interpersonalna. Jak utrzymywać mądre relacje z innymi”, dr Freda Hansburg, dr Mel Silberman
„W dobie powszechności handlu elektronicznego „Inteligencja interpersonalna. Jak utrzymywać mądre relacje

„P.S. Dzięki za zbrodnie”, Elly Griffiths
Hołd dla klasycznej angielskiej powieści detektywistycznej. Książka „P.S. Dzięki za zbrodnie” znalazła się na krótkiej liście nominowanych do nagrody CWA Gold Dagger 2021. Śmierć chorej na serce dziewięćdziesięciolatki nie powinna budzić podejrzeń. I nie budzi. W każdym razie w zeznaniu Natalki, opiekunki zmarłej Peggy Smith, detektyw sierżant Harbinder Kaur nie znajduje nic niezwykłego…