![](https://zaczytanyksiazkoholik.pl/wp-content/uploads/2022/08/17645_1654597413_grafika2000x1500.jpg)
Artysta wykorzystuje stare książki i daje im nowe życie
Daniel Lai to pochodzący z Malezji twórca, który – jak zaznacza na swojej stronie internetowej – kocha książki. Nie tylko jednak je czyta, ale tworzy również rzeźby ze starych, zniszczonych egzemplarzy. Swoje prace sprzedaje na całym świecie, ich zdjęcia umieszcza również na swojej stronie internetowej i na Instagramie. Zobaczcie kilka z nich!
Daniel Lai to kolejny już twórca, który chętnie tworzy dzieła z książek lub swoją formą książki przypominające. Inna, angielska twórczyni tworzy rzeźby dosłownie ożywiające strony książek, a 22-latka z TikToka maluje na krawędziach stron konkretnych powieści najważniejsze sceny, które się w nich rozgrywają. Jej talent docenili ostatnio producenci z Amazon Prime, nawiązując z nią współpracę przy jednym z filmów. Zapraszam do przyjrzenia się twórczości Daniela Lai.
W szkole w swojej ojczyźnie, jeszcze jako dziecko, przyszły artysta, gdy się nudził, składał kartki w podręczniku w różne kształty, co nie podobało się nauczycielom. Ta „zabawa książkami” została z nim na zdecydowanie dłużej. Zanim jednak poświęcił się jej w większym stopniu, Danielowi Lai zależało na tym, by opuścić Malezję, ponieważ „czuł, że to nie jest miejsce dla niego”. Uczył się więc angielskiego i w 2000 roku przeniósł się do USA.
![](https://zaczytanyksiazkoholik.pl/wp-content/uploads/2022/08/daniel-1.jpg)
![](https://zaczytanyksiazkoholik.pl/wp-content/uploads/2022/08/daniel-2.jpg)
![](https://zaczytanyksiazkoholik.pl/wp-content/uploads/2022/08/daniel-3.jpg)
![](https://zaczytanyksiazkoholik.pl/wp-content/uploads/2022/08/daniel-4.jpg)
![](https://zaczytanyksiazkoholik.pl/wp-content/uploads/2022/08/daniel-5.jpg)
Zawsze podziwiałem twórczość renesansowych artystów. Ale czym innym jest zobaczyć reprodukcje ich dzieł w podręczniku, a czym innym widzieć dzieła Caravaggia, Botticellego czy Tycjana na żywo. Nowojorskie Met (The Metropolitan Museum of Art) na długo stało się moim drugim domem.
Daniel zdobył w USA tytuł licencjata w dziedzinie językoznawstwa, ukończył również studia magisterskie z historii sztuki, doktoryzował się z socjologii, a zdobytą wiedzę stara się wykorzystywać podczas tworzenia swoich dzieł. Większość z nich składa się z książki w twardej oprawie i zawiera wypalane w piecu figurki z gliny. Figurki te przypominają swoim kształtem człowieka (który nie ma płci). Daniel Lai do swoich rzeźb dodaje również różne znalezione przez niego przedmioty: skorupki jaj, klucze, ołówki, długopisy, kredki.
Dziennikarze serwisu nashvillearts.com zapytali artystę, czy istnieje powiązanie pomiędzy jego pracami a długą podróżą, którą odbył z Malezji do USA. Lai odpowiedział:
Wszystko, co ludzie wyrzucają, w tym egzemplarze książek, nad którymi ja później pracuje, nie ma dla nich dużej wartości – materialnej lub sentymentalnej. Sam również chciałbym zostawić za sobą, wyrzucić z pamięci, moje dawne życie. Odrodziłem się na nowo w Stanach Zjednoczonych, gdzie zostałem przyjęty z życzliwością, dlatego książkom, których nikt już nie chce, daję drugą szansę. […] One, podobnie jak ja, rozpoczynają nowy etap w swoim „życiu”, nie odcinając się od przeszłości. Nawet jeśli są stare i zniszczone, w moich oczach zachowują swoją wartość.
Twórca dodaje, że dzisiaj jego dzieła sprzedają się szybciej, niż jest w stanie nadążyć z ich tworzeniem. Artystę wyróżniono m.in. w 2014 roku nagrodą Best in Craft przyznaną na Piedmont Park Art Festival w Atlancie oraz nagrodą Best of Show w ramach odbywającego się w Nashville Artclectic (w 2015 roku).
Więcej prac artysty znajdziecie na jego Instagramie.
A jak wam podobają się dzieła Daniela Lai?
Źródło: daniellai.com, nashvillearts.com, lubimyczytac.pl/
Fot. https://daniellai.artspan.com/
Dodaj komentarz
Czytaj także
![](https://zaczytanyksiazkoholik.pl/wp-content/uploads/2022/10/hacked-computer-binary-number-stream-blurred-conc-2022-08-01-04-12-34-utc.jpg)
Czy walka z internetowymi piratami to walka z wiatrakami?
Zastanawialiście się, ile autorzy oraz wydawcy tracą każdego roku z powodu nielegalnego pobierania książek z internetu? Jakie gatunki książek najchętniej piracą internauci? Czy warto walczyć z piratami? A może każdy pirat to po prostu zagorzały czytelnik, który chce dzielić się w sieci książkami?
![SMSy do M](https://zaczytanyksiazkoholik.pl/wp-content/uploads/2020/05/Listy-do-M.-Aldona-Fischgrund-Zaczytany-Ksiazkoholik.jpg)
„SMS-y do M.” autorstwa Aldony Fischgrund
Jest to książka składająca się z krótkich opowiadań poruszających wszelkie kwestie naszego istnienia: alkoholizmu, molestowania, adopcji zwierząt, wiary, pedofili, depresji, miłości czy odrzucenia. Niektóre z tych opowiadań są bliskie mojemu sercu, stąd też czytając je, nie sposób się nie wzruszyć.