
„Po dwóch stronach”, Wilbur Smith, David Churchill
Kontynuacja „ Łez wojny”.
Epicka opowieść o odwadze, zdradzie i sile miłości. Historia, która zabiera czytelników w samo serce wojennej pożogi.
Saffron Courtney i Gerhard von Meerback. Dwoje bohaterów. Jedna nierozerwalna więź.
Wojenna zawierucha rozdziela Saffron Courtney i Gerharda von Meerbacha. Gerhard – pomimo sprzeciwu wobec nazistowskiego reżimu – walczy o ojczyznę, mając nadzieję, że pewnego dnia uda mu się pozbawić władzy Hitlera i jego popleczników. Ale kiedy jego jednostka zostaje wysłana na front wschodni, by walczyć pod Stalingradem, wie, że jego szanse na przeżycie maleją z dnia na dzień.
Tymczasem Saffron – zwerbowana przez brytyjski wywiad – zostaje wysłana do Belgii, gdzie wkrótce staje się celem najbardziej bezwzględnego agenta nazistowskiego rządu.
Rozdzieleni kochankowie ryzykują własne życie, bez nadziei, że los jeszcze kiedyś ich połączy…
Źródło: Wydawnictwo Albatros
Tytuł: Po dwóch stronach
Tytuł oryginału: Courtney’s War
Autor: Wilbur Smith, David Churchill
Cykl: Saga rodu Courteneyów (tom 17)
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 29-07-2020
Ilość stron: 448
Oprawa: miękka
Cena okładowa: 39,90 zł
Dodaj komentarz
Czytaj także

Głęboko poruszająca – „Zanim Cię zobaczę”, Emily Houghton
„Alfie Mack od miesięcy przebywa w szpitalu, gdzie dochodzi do siebie po ciężkim wypadku. Przyjęcie na oddział nowej pacjentki, Alice, to najciekawsze, co wydarzyło się w jego życiu od wieków. Choć Alice zajmuje łóżko obok niego i Alfie robi wszystko, by się z nią zaprzyjaźnić, będzie musiał wykazać się cierpliwością i wytrwałością, żeby wreszcie poznali się twarzą w twarz.

Kasia Mruklik-Iglińska, „#pierdolamento”
Życie Kasi to istne pierdolamento. Jeśli chcesz wiedzieć, co to znaczy, po prostu weź tę książkę do ręki i czytaj. Absurd goni absurd. Na szczęście w sytuacjach, gdy nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać, nasza bohaterka wybiera to pierwsze. I Ty ubawisz się do łez. Zobacz, jak wygląda (nie)zwykłe życie (nie)typowej kobiety, zmagającej się z (nie)codziennymi sprawami. Praca, dom, mąż, a nawet dziecko – w drodze – to… pikuś. Byle nie dać sobie wejść na głowę, bo w niej też… pierdolamento.