OOBE. Tajemnica punktu scalającego - Robert Noble - zaczytanyksiakzoholik.pl

„OOBE. Tajemnica punktu scalającego”, Robert Noble


Robert Noble, autor bestsellerowej powieści „Nagual Julian”, kontynuuje podróż duchową w najnowszej książce, która ujawnia tajemnice punktu scalającego.

W książce Noble opisuje, jak dzięki pomocy Naguala Juliana i innych Czarowników nauczył się przesuwać swój punkt scalający, aby doświadczać życia bardziej intensywnie, w pełni rozumieć jego istotę i odkrywać tajemnice wszechświata. Opowiada też o tym, jak trudne jest zapamiętanie tych doświadczeń i jak można je odzyskać.

Noble, jako Czarownik z grupy Naguala Juliana, przekonuje, że każdy może zawalczyć o swoje życie i zdobyć moc poprzez oszczędzanie energii. Twierdzi, że dyscyplina i działania zgodnie z Sercem mogą sprawić, że nasze życie stanie się pełne magii.

„OOBE. Tajemnica punktu scalającego” to fascynująca i inspirująca książka dla wszystkich, którzy interesują się ezoteryką, rozwojem duchowym i świadomością. To również ważna lektura dla tych, którzy chcą żyć pełniej i lepiej zrozumieć siebie i świat wokół siebie.

Źródło: Instytut Roberta Noble

Od 1 listopada 2023 książkę będzie można kupić na stronie https://szamanskibeben.pl/

Tytuł: OOBE. Tajemnica punktu scalającego
Autor: Robert Noble
Gatunek: biografia, powieść
Instytut Roberta Noble
Data wydania: 01-11-2023
Ilość stron: 232
Oprawa: miękka


Dodaj komentarz


Czytaj także

Na skraju załamania, B.A. Paris, zaczytanyksiazkoholik.pl

„Na skraju załamania”, B.A. Paris – dodaję do ulubionych!

B.A. Paris ze swoją powieścią „Na skraju załamania” gościła prawie rok na liście bestsellerów Empiku. Blisko 200 000 egzemplarzy sprzedanych tylko w Polsce! Bestseller wywołał sensację na międzynarodowym rynku wydawniczym. Jeśli nie możesz ufać nawet sobie, to komu możesz wierzyć?


O północy w Czarnobylu

Koniecznie! – „O północy w Czarnobylu”

Książka rozpoczyna się w dość ciekawy sposób, gdyż autor przedstawia nam z bliska sylwetki wszystkich osób, które były „zamieszane” i niosły pomoc w trakcie eksplozji. Za całą tragedię został obwiniony Wiktor Briuchanow, który 11.09.1991 r. wyszedł na wolność. Odsiedział pięć lat z dziesięcioletniego wyroku. 20.02.1970 r. po miesiącach debat radzieckie władze zdecydowały jak nazwać elektrownię, która pewnego dnia rozsławi radzieckich inżynierów na cały świat – nie pomylili się z tą sławą.