![Mam na imię Jutro - Damian Dibben - zaczytanyksiazkoholik.pl](https://zaczytanyksiazkoholik.pl/wp-content/uploads/2022/10/Mam-na-imie-Jutro-Damian-Dibben-zaczytanyksiazkoholik.pl_.jpg)
„Mam na imię Jutro”, Damian Dibben
„Mam na imię Jutro” to urzekająca opowieść o odwadze, poświęceniu i magicznej więzi łączącej człowieka i jego najwierniejszego towarzysza.
„Ten, kto decyduje się na posiadanie psów, straci ich wiele w swoim życiu. Ja byłem psem, który stracił wielu ludzi”.
Rok 1815. Zimowy wieczór w Wenecji. Pewien pies czuwa przy katedrze, mając nadzieję, że wreszcie pojawi się jego pan. Dawno temu właśnie tu się rozdzielili i tu mieli się spotkać. Minęły jednak lata, a po panu – lekarzu, chemiku i filozofie, z którym przemierzył całą Europę, odwiedzając królewskie dwory i pola bitwy – wciąż nie ma śladu. Pies wyczuwa jednak trop jego odwiecznego wroga. Porzuca więc w miarę bezpieczne schronienie i wyrusza w podróż w poszukiwaniu najbliższego mu człowieka.
Tak zaczyna się przygoda Jutra, który na przestrzeni wieków przemierza świat w poszukiwaniu człowieka, który uczynił go nieśmiertelnym. Jego łapy niestrudzenie przebiegają pola bitew i królewskie dwory. A jego historia jest opowieścią o lojalności i determinacji, przyjaźni (zarówno ze zwierzętami, jak i z ludźmi), miłości (tej jednej, jedynej), podziwie (dla ludzkich talentów) i rozpaczy (z powodu ich nieumiejętności życia w pokoju).
Z mokrym nosem przy ziemi i wiernym towarzyszem, kundlem wabiącym się Sporco, u boku musi się spieszyć – by znaleźć pana, zanim zrobi to ten Zły. I nie może się przy tym nadziwić, że te dwunożne istoty rządzące światem, które potrafią kochać i tworzyć takie piękne rzeczy, stać na tyle okrucieństwa. Mimo to nie traci nadziei i pędzi na swych czterech łapach na ratunek panu, biorąc udział w szalonym wyścigu z czasem, by u jego kresu poznać ludzkość od podszewki i okrutną cenę nieśmiertelności.
Barwny portret ludzkości na przestrzeni wieków. Niesamowita i wciągająca bez reszty opowieść o odwadze i poświęceniu oraz nierozerwalnej – silniejszej niż czas – więzi między dwiema duszami.
Bo czy ktoś może kochać bardziej niż pies?
Źródło: Wydawnictwo Albatros
Tytuł: Mam na imię Jutro
Tytuł oryginału: Tomorrow
Autor: Damian Dibben
Gatunek: literatura piękna
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 09-11-2022
Ilość stron: 384
Oprawa: twarda
Cena rynkowa: 49,90 zł
Tłumaczenie: Janusz Ochab
Dodaj komentarz
Czytaj także
![Wywiad - Angela Santini](https://zaczytanyksiazkoholik.pl/wp-content/uploads/2022/12/Wywiad-Angela-Santini.jpg)
Co zdradza na swój temat Angela Santini?
Angela Santini autorka m.in. serii z Andreą Cherry opowiada o tym, co w życiu daje jej największą satysfakcję, jak łączy pisarstwo i macierzyństwo, powieści, w jakim gatunku literackim nigdy by nie napisała i dlaczego, czy co chciałaby opanować do perfekcji. Zapraszam do lektury.
![„Przybysz", Agnieszka Majczyna](https://zaczytanyksiazkoholik.pl/wp-content/uploads/2022/05/Przybysz-Agnieszka-Majczyna-zaczytanyksiazkoholik.pl_.jpg)
„Przybysz”, Agnieszka Majczyna
Bestialskie morderstwa wstrząsają Warszawą, a stopień okrucieństwa zatrważa nawet doświadczonych policjantów. Komisarz Robert Wilczyński przejmuje sprawę. Już na pierwszy rzut oka nie ma wątpliwości, że w zbrodni uczestniczyły istoty nie z tego świata. Prosi o pomoc swojego przyjaciela, maga – Marka Barneta. Z każdym krokiem, który powinien prowadzić do rozwikłania zagadki brutalnych mordów, sprawa się