Krąg, Monika Tyczyńska, zaczytanyksiazkoholik.pl

„Krąg”, Monika Tyczyńska


Mateusz Pater wraca w rodzinne strony. Na miejscu dowiaduje się o tajemniczym zaginięciu dawnego przyjaciela. Rozpoczynając poszukiwania, natrafia na wzmiankę o organizacji, na której czele stoi wpływowy i bardzo niebezpieczny człowiek. Gdy jego krewny zostaje postrzelony, już wie, że ma do czynienia z ludźmi, którzy nie cofną się przed niczym. Zastraszenia, skorumpowanie, znikanie niewygodnych świadków – to codzienność sennego miasteczka, w którym nikt nie chce niczego wyjawić.

Czy Mateuszowi uda się rozwikłać zagadkę zaginięcia przyjaciela, nie tracąc przy tym własnego życia? Czy jest gotowy, by zmierzyć się z przerażającą prawdą, którą krok po kroku zaczyna odkrywać? Ilu młodych ludzi musi poświęcić życie, by KRĄG się nasycił? I czy jest coś, co może zatrzymać spiralę zła?

Źródło: Wydawnictwo Literackie Białe Pióro

Książkę możecie zamawiać TUTAJ



Tytuł: Krąg
Autor: Monika Tyczyńska
Gatunek: sensacja
Wydawnictwo: Literackie Białe Pióro
Data wydania: 11.2021
Ilość stron: 522
Oprawa: miękka
Cena rynkowa: 46,00 zł
Patronat medialny bloga


Dodaj komentarz


Czytaj także

Marina - Angela Santini - zaczytanyksiazkoholik.pl

„Marina”, Angela Santini

On, Troy Tracker, Amerykanin szmuglujący narkotyki na skalę, jakiej nie powstydziłby się sam El Chapo. Chłopak z ulicy, którego jedyną słabością jest jego młodsza siostra. Wychowuje ją, odkąd wyszedł z poprawczaka, i robi wszystko, by zapewnić jej namiastkę normalnego życia. Jednak Maria pragnie wreszcie wyrwać się z nadopiekuńczych macek brata – i już zaplanowała, jak to zrobi. Ona, Marina Moore, absolwentka wydziału biokinezjologii i fizjoterapii. Zmęczona nadmierną troską ojca, postanawia spróbować życia na własną rękę. Zrządzeniem losu trafia


Tajemnica starego kurhanu

„Tajemnica starego kurhanu” – świat, który pragniemy poznawać strona po stronie, Jacek Mariusz Wicher

„Tajemnica starego kurhanu” to oderwanie od codzienności. Autor porwał mnie w niezwykłą powieść historyczno-przygodową, która niestety, jak dla mnie, zbyt szybko się skończyła.