Suzanne Collins

Suzanne Collins


Swoją pisarską karierę rozpoczęła w 1991 roku jako twórczyni telewizyjnych programów dla dzieci. Zanim stworzyła bestsellerową powieść „Igrzyska śmierci” będącą pierwszą częścią trylogii o mieszkańcach futurystycznego państwa Panem, napisała kilka bajek i opowiadań, a w końcu zasłynęła pięcioczęściowym cyklem kronik o podziemnym świecie i Gregorze – chłopcu, który odkrywa nieznane nikomu obszary. I ta seria, i „Igrzyska śmierci” przez wiele tygodni utrzymywała się na liście bestsellerów „The New York Times”, zyskując fantastyczne recenzje zarówno krytyków, jak i czytelników. Suzanne Collins mieszka w Connecticut z rodziną i trzema dzikimi kotami.

W maju 2010 roku magazyn TIME zaliczył ją do setki najbardziej wpływowych ludzi świata.

Książki:

  • Gregor i Niedokończona Przepowiednia (tom 1)
  • Gregor i Przepowiednia Zagłady (tom 2)
  • Gregor i Klątwa Stałocieplnych (tom 3)
  • Gregor i tajemne znaki (tom 4)
  • Gregor i kod Pazura (tom 5)
  • Igrzyska śmierci (tom 1)
  • W pierścieniu ognia (tom 2)
  • Kosogłos (tom 3)

Źródło: http://lubimyczytac.pl/autor/6087/suzanne-collins


Dodaj komentarz


Czytaj także

Dziewczyny są tu takie miłe, Laurie Elizabeth Flynn, zaczytanyksiazkoholik.pl

Laurie Elizabeth Flynn, „Dziewczyny są tu takie miłe”

Chociaż od ukończenia studiów minęło już sporo czasu, Ambrosia Wellington nie może zapomnieć o tamtym wieczorze. Kiedy więc wraz z zaproszeniem na zjazd absolwentów uczelni otrzymuje anonim o treści: „Musimy porozmawiać o tym, co naprawdę się wtedy stało”, zdaje sobie sprawę, że przeszłość nadal depcze jej po piętach.


Świąteczne nieporozumienie, Katarzyna Bester, zaczytanyksiazkoholik.pl

Katarzyna Bester, „Świąteczne nieporozumienie”

W Londynie roi się od choinek i bożonarodzeniowych dekoracji. Jednak Harper nie czuje magii świąt. Skupia się na pracy, bo to zawsze wychodzi jej najlepiej. Lekceważąc świąteczny klimat, przygotowuje się do wyjazdu z kraju i obiecanego awansu. Jednak w wyniku nieporozumienia Harper ląduje w jednym mieszkaniu z wrednym i – niech to szlag – pociągającym Amerykaninem