Kamil Łysik
Podsumowanie czytelnicze – luty 2024
Jak co miesiąc nadszedł czas na podsumowanie zrecenzowanych książek. Tym razem mowa oczywiście o lutym. Teraz gdy luty pozostawił za sobą swój ślad, zapraszam Was do wspólnego spojrzenia na mniej lub bardziej wyjątkowe książki, inspirujące opowiadania i niezapomniane literackie przeżycia. Mam nadzieję, że wśród nich znajduje się taka, która dzięki mojej opinii Was zainteresowała. Zadbałam jak zawsze o różnorodność
Kryminał z wątkami historycznymi – „Mrok Hannowaldu”, Kamil Łysik
„Mrok Hannowaldu” to zgrabnie spleciona opowieść, która nie tylko trzymała mnie w napięciu jako kryminał, ale także wciągnęła w fascynującą historię regionu Górnego Śląska. Kamil Łysik błyskotliwie połączył wątki kryminalne z lokalną historią, tworząc barwny obraz tajemniczego świata, gdzie przeszłość splata się z teraźniejszością.
Śladami mrocznych sekretów: rozmowa z Kamilem Łysikiem, Autorem „Mroku Hannowaldu”
„Mrok Hannowaldu” będzie miał swoją premierę 11 marca br. Autor, Kamil Łysik przenosi czytelnika w malownicze zakątki Tarnowskich Gór Rybnej, gdzie tajemnicze wydarzenia splatają się z historią tego niepozornego miejsca. Rozmawiałam z Autorem o inspiracjach, wyzwaniach i lokalnej kulturze, która stanowi
„Mrok Hannowaldu”, Kamil Łysik
Jakie tajemnice skrywa mroczna przestrzeń Hannowaldu? W lesie w pobliżu Tarnowskich Gór znalezione zostają zwłoki niemieckiego prawnika, który niedawno przybył do miasta i zamieszkał w eleganckim pałacyku w Rybnej. Miejscowi policjanci nie łączą jednak jego śmierci z miejscem, w którym się zatrzymał. Na trop związku przybysza z Niemiec z zagadkowymi losami rodu von Koschutzkich – byłych właścicieli podtarnogórskiego majątku