Koty i córki

W sam raz po ciężkim dniu – „Koty i córki”, Helen Brown


O tym ile wspólnego mają ze sobą córki i koty.

Robiąc porządki w swojej biblioteczce, natrafiłam na kilka książek, które przeczytałam co prawda już jakiś czas temu, ale uważam, że warte są polecenia. Między innymi chodzi o książkę „Koty i córki robią tylko to, co chcą” z serii Kleo i ja, autorstwa Helen Brown Author. Powiem Wam szczerze, że w tym przypadku trochę wtopiłam, bo dopiero po przeczytaniu książki zauważyłam, że czytam II tom. Co prawda brakowało mi wyjaśnień niektórych sytuacji, ale miałam chyba jakieś zaćmienie umysłu, aby sprawdzić, czy przypadkiem nie było wcześniej jakiegoś tomu. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby w przyszłości nadrobić to o I tom. Nie ma co ukrywać, że skusiła mnie okładka z pięknym, słodkim kotkiem – jak na kociarę przystało. Autorka do swojego domu i życia zaprasza szalonego i dającego się we znaki kotka płci męskiej – Jonasza – można śmiało powiedzieć, że poniekąd sam się wprosił. Helen opisuje swoje codzienne życie i kłopoty szczególnie z młodszą córką Lydią, która postanawia wstąpić do klasztoru buddyjskiego na Sri Lance. Dowiemy się, jak wygląda na co dzień życie Helen z dorastającymi dziećmi czy walką z chorobą, rakiem piersi. Książka warta polecenia, przyjemna, lekka w odbiorze i dająca do myślenia.

Niestety jest już dość trudno dostępna w sprzedaży, ale mimo wszystko polecam Wam ją z całego serca. Mam nadzieję, że np. w bibliotekach, albo z drugiej ręki da się ją zdobyć.


Tytuł: Koty i córki robią tylko to, co chcą.
Tytuł oryginału: Cats and Doughters: They Don’t Always Come When Called …
Autor: Helen Brown
Cykl: Kleo i ja (tom 2)
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 17-07-2013
Ilość stron: 416
Oprawa: miękka
Cena okładowa: 39,90 zł


Dodaj komentarz


Czytaj także

„Pętliczek", Piotr Brencz

„Pętliczek”, Piotr Brencz

„Pętliczek” to oszczędna i balansująca na granicy obnażenia proza, która pod płaszczykiem starej jak świat historii złamanego serca, pyta czy w swoim doświadczeniu jesteśmy wyjątkowi czy pospolici. Spokojne życie u jej boku. Rutyna. Ziarno niepewności, które kiełkuje coraz wyżej. Chęć zmian i gorzkie rozczarowanie, gdy te nastają. Nowa rzeczywistość a w niej samotność, która dzień po dniu niepostrzeżenie rozrasta się jak nowotwór.


Jęk zamykanych bram - Wojciech Wójcik - zaczytanyksiazkoholik.pl

„Jęk zamykanych bram” Wojciecha Wójcika

23 kwietnia w ręce czytelników trafi kolejny świetny miejski kryminał Wojciecha Wójcika, który za swą wcześniejszą powieść „Trzecia szansa” otrzymał Wyróżnienie Komendanta Szkoły Policji w Pile dla Najlepszej Polskiej Miejskiej Powieści Kryminalnej 2022 roku! Odpowiedzi szukaj tam, gdzie nie dociera blask śródmiejskich latarni. Na oddział chirurgii w wyniku pobicia trafia Arek Maj, ochroniarz w modnym warszawskim klubie Trzynastka. Wkrótce inny pacjent znajduje jego ciało z poderżniętym