„Układ nerwowy”, Agnieszka Gil
Książka pt. „Układ nerwowy” Agnieszki Gil to powieść opisująca zmagania żony z uzależnieniem od alkoholu męża. Gdzieś pomiędzy tego wszystkiego jest ich córeczka Gabrysia. „Układ nerwowy” to odważna próba ukazania skomplikowanego dramatu osoby z najbliższego otoczenia alkoholika. Kobiety, która musi przejść trudną drogę zrozumienia przede wszystkim samej siebie i wzięcia odpowiedzialności za swój lęk, ból, rozczarowanie, często strach i bezradność. Agnieszka Gil napisała książkę bardzo istotną, zwłaszcza w polskich realiach, gdzie współuzależnionych żon jest tyle, co mężów-alkoholików, czyli… sporo. W tle tego wszystkiego pokazane jest piękno Wrocławia, jego zabytki, architektura … . Brawa za temat i za wykonanie – lepiej chyba nie można było!
Opis: „Wydawałoby się, że Magdalena ma wszystko, czego potrzebuje: dobrze zarabiającego męża, wygodne życie, udane dziecko i dużo czasu na realizowanie swoich pasji.
Jednak trudno się tym wszystkim cieszyć, jeśli mąż jest alkoholikiem i odmawia podjęcia terapii, zapewniając, że wszystko ma pod kontrolą. Kobieta początkowo próbuje mu wierzyć, w końcu jednak przychodzi moment, kiedy trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i odważyć się poprosić o pomoc…
Najnowsza powieść Agnieszki Gil mimo że podejmuje trudny temat, nie jest pozbawiona optymizmu. Bohaterka ma oddaną przyjaciółkę, ciekawe hobby i – czego chyba sama się po sobie nie spodziewała – determinację. To wszystko daje jej siłę do walki.”
Źródło: Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Tytuł: Układ nerwowy
Autor: Agnieszka Gil
Seria: Cztery pory roku
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 29-01-2014
Ilość stron: 400
Oprawa: miękka
Cena okładowa: 34,90 zł
Dodaj komentarz
Czytaj także
„Lęk przed czarnym Wszechświatem. Przyszłość fizyki oczami outsidera”, Stephon Alexander
Żeby odkryć, czym naprawdę jest fizyka, trzeba podjąć ryzyko, przestać się bać nawet pozornie najbardziej szalonych pomysłów. W „Lęku przed czarnym Wszechświatem” Stephon Alexander dowodzi, że wielkie teorie zawsze rodzą się poza głównym nurtem, a ich rodzicami są intuicja i improwizacja. Podążając właśnie
„Pustka”, Dominika Wieszczak
Anka wkracza w dorosłe, samodzielne życie z plecakiem cudzych win. Wybiera samotność, usilnie stara się wymazać z serca i pamięci ślady przeszłości, wyryte w niej jak DNA. Andrzej zatraca się w pozornie poukładanej codzienności i próbuje podnieść się po ciosie zadanym przez najbliższą osobę. Oboje na zmianę – zbliżają się do siebie i oddalają, niczym w osobliwym tańcu. Każde z nich staje do walki o swoją przyszłość i przechodzi kolejne próby losu.