Bliźniaczka, Natasha Preston, zaczytanyksiazkoholik.pl

Coś z dreszczykiem – „Bliźniaczka”, Natasha Preston


Czy siostrzane więzy mogą się zacisnąć na szyi w ciasną pętlę? Po tym, jak Natasha Preston zachwyciła mnie książką pt. „Uprowadzone” nie mogłam przejść obojętnie obok kolejnej jej powieści, którą miałam okazję objąć patronatem medialnym.

Poznajemy bliźniaczki: Iris oraz Ivy. Dziewczynki po tym, jak ich rodzice się rozwiedli zostały rozdzielone. Iris zamieszkała z matką a Ivy z ojcem. Miały wówczas po 10 lat. Pewnego razu matka dziewczynek ginie – spada z mostu podczas codziennego biegania. Po sześciu latach rozłąki są skazane na ponowne zamieszkanie razem. Czy im się to uda?

Najwięcej do stracenia miała Iris, która, aby zamieszkać z ojcem i siostrą musiała porzucić dotychczasowe życie, przyjaciół, szkołę. Iris gustowała w szpilkach, sukienkach, różu. Ivy to przeciwieństwo siostry. Dziewczyna z sąsiedztwa, która najlepiej czuje się w dżinsach i T-shircie. Ma cudownego chłopaka Tylera. W szkole odnosi sukcesy w pływaniu, wszyscy ją bardzo lubią.

Kiedy po tragedii, mogłoby się wydawać, że w miarę doszły do siebie Ivy wróciła do szkoły a wraz z nią do tej samej klasy zaczęła uczęszczać jej siostra Iris. Wzbudzały spore zainteresowanie w szkole niby takie same a zupełnie inne.

Z biegiem dni Ivy zaczęła zauważać dziwne zachowanie siostry. Niby prosi o jej wsparcie, ale w rzeczywistości go nie potrzebuje. Zaczęła coraz bardziej zaprzyjaźniać się z przyjaciółkami siostry, cały czas przeszkadzała jej na lekcjach szukając paznokciami w blat biurka, czy długopisem po książce. Ciągłe szepty i nucenie pod nosem wytrącało Ivy ze skupienia w trakcie lekcji. Na każdego dookoła zaczęła wywołać bardzo duży wpływ. Nikt nie wierzy Ivy, że siostra dziwnie się zachowuje, że zachowuje się jak nie jej siostra. Tłumaczyli to, że Iris cały czas przechodzi traumę po śmierci matki i nie wnikali głębiej w zachowanie dziewczyny.

Ivy zaczęła się zastanawiać, dlaczego jej siostra nie wspomina o dawnych przyjaciołach. Z nikim nie pisze, nie rozmawia. Nie można przecież ot, tak porzucić całego wcześniejszego życia. Zaczęła drążyć temat, aż w końcu udało jej się dotrzeć do jednej z dziewczyn. Czego się od niej dowiedziała o swojej rodzonej siostrze?


Dzieliłyśmy jedną macicę. Obchodzimy urodziny tego samego dnia. Mamy wspólne DNA. Ale ja nigdy nie miałam wrażenia, że jesteśmy bliźniaczkami. Nigdy ze sobą nie rozmawialiśmy.


Siostra zabierała jej nie tylko przyjaciół, ale również ojca czy miejsce w szkole drużynie pływackiej. Czy nikt naprawdę nie zauważył, że coś jest nie tak? A może Ivy z powodu śmierci matki sama przeżywa traumę i sobie to wszystko tylko wymyśliła? Nie bez powodu zaczęła uczęszczać na terapię.

Podsumowując. Książkę czytało mi się świetnie. Mimo iż jest skierowana do młodszego czytelnika, moim zdaniem każdy, kto lubi thrillery (takie ciut łagodniejsze) może śmiało po nią sięgać. W trakcie czytania praktycznie wychodziłam z siebie, jedna z głównych bohaterek tak działała mi na nerwy, że myślałam, że nie dam rady. Dodatkowo budowało to napięcie, które powodowało, że musiałam czytać dalej i dowiedzieć się, o co w tym wszystkim chodzi. Zakończenie … no właśnie z tym bywa różnie, ale tutaj takiego się nie spodziewałam. Byłam bardzo zaskoczona takim obrotem sprawy. Jeśli jesteście ciekawi, jaki był finał – zachęcam Was do lektury.



Tytuł: Bliźniaczka
Tytuł oryginału: The Twin
Autor: Natasha Preston
Wydawnictwo: Ferria Young
Data wydania: 14-10-2020
Ilość stron: 432
Oprawa: miękka
Cena okładowa: 39,90 zł
Patronat medialny bloga



Dodaj komentarz


Czytaj także

Wichry Camino, John Grisham,z aczytanyksiazkoholik.pl

Ulubiony pisarz Ameryki – John Grisham, „Wichry Camino”

„Księgarnia Bay Books Bruce’a Cable’a właśnie przygotowuje się do wizyty bestsellerowej autorki Mercer Mann, gdy huragan Leo zbacza z przewidzianego kursu i zaczyna kierować się prosto na wyspę Camino. Gubernator Florydy nakazuje obowiązkową ewakuację, a większość mieszkańców zabezpiecza swoje domy, wsiada do łodzi i ucieka na kontynent, ale Bruce


Podsumowanie czytelnicze – kwiecień 2022, recenzje

Podsumowanie czytelnicze – kwiecień 2022

Czas biegnie nieubłaganie … Zaczął się maj, co jednoznacznie oznacza podsumowanie zrecenzowanych w kwietniu książek. Jak wypadł u Was kwiecień? Jakie perełki odkryliście?