Finałowy tom sagi – „Czarna walizka. Porwie nas wiatr”, Katarzyna Ryrych
„Czarna walizka. Porwie nas wiatr” to finałowy tom sagi „Czarna walizka” autorstwa Katarzyny Ryrych. To emocjonujące zakończenie niezwykłej historii. Zgodnie z obietnicą autorki, wszystkie wątki i niewiadome z trzech wcześniejszych tomów mają zostać doprowadzone do końca, a czytelnik ma otrzymać odpowiedzi na wszystkie nurtujące go pytania.
Zgodnie ze słowami Flinnegana Flaherty’ego „każde pytanie musi dostać odpowiedź”. Ta obietnica prowadzi czytelnika przez ostatnią część sagi, podczas której pojawiają się nowe postaci i odkrywane są tajemnice przeszłości.
W tym tomie ważną rolę odgrywa pamiętnik Chai, który jest kluczem do rozwiązania wielu zagadek. Czy warto było zaglądać do niego i czy warto było poznawać bliżej ludzi, którzy już odeszli? Podróżując do miejsc z przeszłości, trzeba zdawać sobie sprawę z tego, co taka podróż może przynieść, nie zawsze będą to odpowiedzi, które chcielibyśmy usłyszeć.
Hannah Goldberg, Hanna Złocień, Chaja Goldblum… Ewelina długo patrzyła na szary kamień. Trzy nazwiska, trzy imiona, trzy tożsamości, zupełnie jak trzy różne życia.
Jednym z mocnych punktów tej książki jest umiejętność Katarzyny Ryrych w tworzeniu postaci. Czytelnik ma okazję poznać bohaterów w nowym świetle, odkryć ich motywacje i dowiedzieć się więcej o ich przeszłości. Ta głębia charakterów sprawia, że czytanie staje się bardziej osobiste i emocjonalne.
Rzecz jasna, nie powinno jej to dziwić, wszak należeli do pokolenia, które pomału odchodziło, najpierw znikało z towarzystwa, potem – z książki telefonicznej.
Katarzyna Ryrych mistrzowsko snuje opowieść, przecinając ścieżki bohaterów i splatając ich losy w tajemniczy sposób. Miałam okazję poznać postacie w nowym świetle, odkrywać ich motywacje i dowiedzieć się więcej o ich przeszłości. Ta część sagi przynosi wiele zaskoczeń i utrzymywała mnie w napięciu. Jednakże, mimo że finałowa część sagi dostarcza odpowiedzi na wiele pytań, czasami miałam wrażenie, że pewne wątki są zbyt szybko zakończone. Czułam lekkie rozczarowanie, gdyż przy niektórych wątkach pragnęłam poznać znacznie więcej, ale wiadomo, każdy z czytelników pokocha innego bohatera i zapragnie dla niego innego życia, niż autorka mu dała. Jest to coś całkowicie naturalnego.
Mimo tego „Czarna walizka. Porwie nas wiatr” stanowi godne zakończenie sagi, która mnie w całości zachwyciła i dała odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, które rodziły się z każdym kolejnym tomem sagi. Katarzyna Ryrych pokazuje swoje umiejętności pisarskie, tworząc intrygującą i pełną emocji opowieść wciągając w nią w całości czytelnika. Ciężko mi było rozstać się z bohaterami. Polecam każdemu, kto kocha sagi i tajemnice.
Tytuł: Czarna walizka. Porwie nas wiatr
Autor: Katarzyna Ryrych
Cykl: Czarna walizka, tom 4
Gatunek: literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Data wydania: 09-02-2023
Ilość stron: 304
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Cena rynkowa: 43,00 zł
Dodaj komentarz
Czytaj także
„W butach Valerii”, Elisabet Benavent
To uwodzicielska i pełna humoru opowieść o czterech kobietach i ich miłosnych podbojach na tle słonecznego Madrytu. Tytułowa Valeria przechodzi kryzys w każdej sferze życia. Może jednak liczyć na wsparcie najbliższych koleżanek. Pewnego wieczoru na horyzoncie pojawia się także przystojny Victor, który doda szaremu życiu Valerii barw i… namiętnych uniesień.
Emocjonalny debiut – „Kaktus”, Sarah Haywood
„Opowieść o miłości, która przychodzi zawsze nie w porę, o mierzeniu się z tym, co nieoczekiwane i godzeniu z tym, co nieuniknione.” Bohaterką powieści jest Susan Green. Dziewczyna „wiedzie uporządkowane życie, w którym nie ma miejsca na zbędne emocje. Jej mieszkanie jest idealne dla singielki, pracuje według praw swojej ukochanej logiki, a stabilny układ w życiu osobistym zapewnia kulturalne oraz inne − bardziej… intymne − profity”.