Podsumowanie czytelnicze – sierpień 2020

Podsumowanie czytelnicze – sierpień 2020


Aby tradycji stało się zadość … Poniżej przedstawiam Wam jakie książki udało mi się przeczytać w sierpniu. Zawsze staram się dobierać lekturę w taki sposób, aby czytanie sprawiało mi przyjemność, po przeczytaniu danej książki, żeby zostało coś w głowie a Wy, abyście mogli coś z tego wybrać dla siebie. I mam nadzieję, że i tym razem udało mi się Was czymś zainteresować.

  • „Na ostrym ogniu”, Elizabeth Acevedo, Wydawnictwo Feeria Young
  • „Inna niż wszystkie”, Katarzyna Mak, Wydawnictwo Videograf
  • „Tajemnica starego kurhanu”, Jacek Mariusz Wicher, Wydawnictwo Alternatywne
  • „Paleta emocji”, Renata Czaban-Kryczka, Wydawnictwo Feniks
  • „Sekrety Welu”, Anna Balińska, Wydawnictwo Literackie Białe Pióro
  • „Brudna sprawa”, Robert Dugoni, Wydawnictwo Albatros
  • „Przypowieści piękne brata Jakuba”, Zbigniew Jarek, Wydawnictwo Nowoczesne
  • „Dramat zwierząt domowych”, Achim Gruber, Wydawnictwo Feeria Science
  • „Zakłamani”, Joanna Dulewicz, Wydawnictwo Czwarta Strona
  • „Zastraszeni”, Joanna Dulewicz, Wydawnictwo Czwarta Strona
  • „Po dwóch stronach”, Wilbur Smith, David Churchill, Wydawnictwo Albatros
  • „3600 gramów szczęścia” Ewelina Gierasimiuk-Merta, Wydawnictwo Novae Res
  • „Cyjan”, Camille Gale, Wydawnictwo Novae Res
  • „Obca miłość”, Katarzyna Grabowska, Wydawnictwo Videograf
  • „Żony gejów”, Maria Mamczur, Wydawnictwo Otwarte

Dodaj komentarz


Czytaj także

Książki pisane przez AI zalewają Amazona

Książki pisane przez AI zalewają Amazona

Na Amazonie pojawiło się ponad 200 publikacji stworzonych przy użyciu generatora tekstu ChatGPT. Wielu autorów chętnie korzysta z AI do pisania całych książek. Prace tworzone przez ChatGPT coraz bardziej przypominają te napisane przez ludzi i wykorzystują to twórcy treści. Czy książki tworzone przez ChatGPT powinny być normalnie sprzedawane?


Ikony męskiego stylu, Josh Sims, zaczytanyksiazkoholik.pl

Josh Sims, „Ikony męskiego stylu”

Niemal każdy element współczesnej męskiej garderoby miał swojego „protoplastę” – jakiś konkretny egzemplarz zaprojektowany przez jedną firmę czy markę, na podstawie którego powstawały kolejne wersje (a oryginały można spotkać na dobrze prosperującym rynku staroci). Na przykład, T-shirt dzisiaj jest wszechobecny, ale powstał w amerykańskiej firmie Hanes specjalnie dla personelu US Navy na początku XX wieku, a potem zaczęli go nosić sportowcy i motocykliści