
Koniec z obchodzeniem zakazu handlu „na wypożyczalnię książek”? Ważny wyrok Sądu Najwyższego
Zorganizowanie na terenie placówki handlowej wypożyczalni książek lub klubu czytelnika nie będzie już sposobem na obejście zakazu handlu w niedzielę. Wynika tak z ostatnich wyroków Sądu Najwyższego. Organ przyznał rację wcześniejszemu stanowisku Państwowej Inspekcji Pracy.
Od 1 marca 2018 roku ustawa o ograniczeniu handlu przewiduje, że w niedziele za ladą może stać tylko właściciel sklepu lub członkowie jego rodziny. Istnieją jednak 32 wyjątki od ogólnej zasady (te określa art. 6. wspomnianej ustawy). Według jednego z nich handel w niedziele może być prowadzony „w placówkach handlowych w zakładach prowadzących działalność w zakresie kultury, sportu, oświaty, turystyki i wypoczynku”.
Tak oto sposobem na obchodzenie zakazu handlu stało się choćby otwieranie czytelni lub wypożyczalni książek.
Podobne praktyki wkrótce mogą należeć do przeszłości. W ciągu zaledwie tygodnia zapadły dwa wyroki dotyczące obchodzenia zakazu handlu. Oba po myśli Państwowej Inspekcji Pracy (PIP), a nie przedsiębiorców.
Trik „na czytelnię”. Sąd uszczelnia przepisy
Sąd Najwyższy przyjął wykładnię, która uszczelnia obowiązujące dotychczas przepisy.
Państwowa Inspekcja Pracy zakwestionowała praktyki, według których w placówce handlowej czytelnia czy też wypożyczalnia spełniała jedynie funkcję dodatku, a obszar sprzedaży zajmował dużo więcej miejsca. Kasacje od wyroków uniewinniających właścicieli sklepów, którzy omijali zakaz handlu w niedziele, bazując na wspomnianym artykule, wniósł prokurator generalny.
20 września Sąd Najwyższy przyznał rację PIP. Co więcej, to drugi taki wyrok w ciągu zaledwie tygodnia. SN podjął podobną decyzję w sprawie pierwszej kasacji, rozpatrywanej 13 września.
W ustnych motywach wyroku Sąd Najwyższy stwierdził, że możliwość korzystania z wyżej wskazanego wyjątku istnieje wyłącznie wówczas, gdy placówka handlowa zlokalizowana jest w zakładzie prowadzącym działalność w zakresie kultury, sportu, oświaty, turystyki i wypoczynku, a tego warunku nie spełnia zorganizowanie wypożyczalni sprzętu sportowego i rekreacyjnego, wypożyczalni książek itp. na terenie sklepu.
– przekazała Państwowa Inspekcja Pracy.
W praktyce oznacza to, że w niedziele niehandlowe otwarty może być na przykład sklep działający w bibliotece, ale już nie placówka handlowa, która utworzyła na swoim terenie czytelnię czy wypożyczalnię książek.
Koniec obchodzenia przepisów? Niekoniecznie
Eksperci jednak uspokajają. Choć dwa orzeczenia Sądu Najwyższego wydane w tak krótkim okresie stwarzają już pewnego rodzaju wzorzec, to nie stanowią ugruntowanej linii orzeczniczej.
Prawnicy podkreślają, że w Polsce nie istnieje prawo precedensowe, a przepisy nie określają jasno kryterium skali działania wspomnianych działalności w zakresie kultury, sportu, oświaty, turystyki i wypoczynku. Co więcej, niewykluczone, że inny skład SN mógłby wydać odmienny wyrok.
Źródło: Rzeczpospolita, Business Insider, Lubimyczytac.pl
Fot Envato Elements
Dodaj komentarz
Czytaj także

„Czy jest nas za dużo?” – książka dająca do myślenia
Ziemia ma swoje ograniczenia i pytanie, czy jest jakaś liczba, granica, kiedy powinniśmy się zatrzymać? Wzrost liczby ludności sprawia, że coraz trudniej pogodzić nasze życie z życiem pozostałych mieszkańców planety. Naszym wzorcem są kraje Zachodu, zwłaszcza USA.

Katarzyna Kucewicz, „Kobiety, które czują za bardzo”
Wyjątkowa wrażliwość. Dar czy przekleństwo? Czujesz się przytłoczona własnymi emocjami? Bardzo łatwo cię zranić? Fatalnie radzisz sobie w tłumie ludzi? Masz wrażenie, że nie pasujesz do współczesnej rzeczywistości? Nadmiernie przejmujesz się krytyką i zdaniem innych? Czasami chciałabyś po prostu schować się przed całym światem?