Szymborskiej

Grupa LEGO w hołdzie twórczości Wisławy Szymborskiej


W setną rocznicę urodzin Wisławy Szymborskiej (2 lipca) w Krakowie otwarty został park imienia słynnej noblistki. Tuż obok, w Małopolskim Ogrodzie Sztuki, na odwiedzających czeka niezwykła niespodzianka przygotowana przez Grupę LEGO – zbudowana z ponad 21 tysięcy klocków makieta odwzorowująca jedno z najważniejszych wydarzeń lat 90.

Rok Wisławy Szymborskiej

Decyzją Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w tym roku – z okazji okrągłej rocznicy urodzin autorki – obchodzimy Rok Wisławy Szymborskiej. I choć wiele wydarzeń związanych z celebrowaniem tego roku odbywa się przez całe 12 miesięcy (szczegółowe informacje na temat obchodów znajdziecie w tym artykule), to szczególnie dużo dzieje się w lipcu, bo właśnie w tym miesiącu, sto lat temu, poetka przyszła na świat.

W Krakowie, mieście, z którym twórczyni była szczególnie związana, 2 lipca otwarto przy ulicy Karmelickiej park imienia poetki. Co ciekawe, w ramach budżetu obywatelskiego tę inicjatywę poparło ponad 9 tysięcy krakowian, a kolejne 3 tysiące Polek i Polaków podpisało się pod petycją „Tak dla parku im. Wisławy Szymborskiej”. Osoby, które postanowią odwiedzić tę zieloną oazę, będą mogli w jej pobliżu zobaczyć również poświęcony poetce mural. Został on przygotowany przez 101 Murali dla Krakowa we współpracy z Fundacją Wisławy Szymborskiej, MEDICINE oraz Osti Hotele. Na muralu umieszczono słowa wiersza „Nic dwa razy” oraz grafiki związane z życiem i twórczością poetki, czyli m.in. książki i kota.

Makieta z LEGO z mnóstwem szczegółów

2 lipca na miłośników twórczości Szymborskiej czekała jednak w Krakowie jeszcze jedna niespodzianka. W Małopolskim Ogrodzie Sztuki (MOS) prezes Fundacji Wisławy Szymborskiej Michał Rusinek, przedstawiciel LEGO Polska Sebastian Szwaczka oraz dyrektor Teatru im. Juliusz Słowackiego Krzysztof Głuchowski oficjalnie odsłonili przygotowywaną w tajemnicy makietę. Makietę tę wykonał – z ponad 21 tysięcy klocków i 380 figurek – certyfikowany budowniczy LEGO Mateusz Kustra. Co przedstawia jego dzieło? Bardzo konkretny dzień i konkretną sytuację – wręczenie Wisławie Szymborskiej Literackiej Nagrody Nobla, które odbyło się 10 grudnia 1996 roku w Sztokholmie. Jak zauważa sam Mateusz Kustra, wykonanie konstrukcji było dla niego wielkim zaszczytem, zwłaszcza że kiedyś, jeszcze jako dziecko, miał szczęście spotkać Wisławę Szymborską podczas jednego ze spacerów z rodzicami. Budowniczy dodaje, że w przygotowanej przez niego konstrukcji, poza tym, co jest widoczne „na pierwszy rzut oka”, znalazło się wiele ukrytych nawiązań do twórczości Wisławy Szymborskiej. Jakich? Na przykład jedna z postaci trzyma cebulę, co stanowi nawiązanie do wiersza „Cebula”, ktoś inny trzyma natomiast mapę, co z kolei nawiązuje do… tak, „Mapy”. Wśród figurek wypatrzyć można członków szwedzkiej rodziny królewskiej, konkretnych naukowców i pisarzy, a nawet cały skład znajdującej się na balkonie orkiestry. Makieta ma 113 cm szerokości i waży niemal 30 kg.

„Wisława Szymborska nie znosiła patosu”

A skąd w ogóle wziął się pomysł, by rocznicę urodzin Wisławy Szymborskiej upamiętnić właśnie taką makietą? Jak zaznacza Michał Rusinek, który przez 15 lat pełnił funkcję jej sekretarza, poetka nie znosiła patosu, np. „w liście do Kornela Filipowicza, największej miłości swojego życia, pisała: Kocham cię, ale się tym nie przejmuj – patetyczne wyznanie przekłuwając igiełką ironii”. Wręczenie Nagrody Nobla siłą rzeczy wiązało się jednak z jakimś patosem, podniosłością – wielka uroczystość wywołała wzruszenie wśród wielu Polaków, a sama noblistka wzięła udział w gali, w której ważne są wyuczone kroki, gesty, wzniosłość, powaga. A zbudowanie makiety z klocków LEGO, która upamiętnia to wydarzenie, to sposób – jak dodaje Michał Rusinek – na to, „by przypomnieć tę scenę, ale rozbroić jej patos”.

Makietę będzie można oglądać w Małopolskim Ogrodzie Sztuki do końca tego roku. Jak wam się podoba? Zajrzycie do MOS przy okazji wizyty w Krakowie?

Źródło: materiały prasowe Fundacji Wisławy Szymborskiej / Lubimyczytac.pl
Fot. Beata Zawrzel, materiały prasowe Fundacji Wisławy Szymborskiej


Dodaj komentarz


Czytaj także

Czarna walizka. Drugi raz do tej samej rzeki-Katarzyna Ryrych-zaczytanyksiazkoholik.pl

„Czarna walizka. Drugi raz do tej samej rzeki” autorstwa Katarzyny Ryrych

Czy można wejść po raz drugi do tej samej rzeki? Czy da się przywrócić dawny czas, łudząc się, że wszystko pozostało po staremu? Ewelina zabiera Adama w podróż sentymentalną do Europy. Ich wyprawa okazuje się traumatyczną wędrówką w poszukiwaniu związanych z rodziną Brodskich miejsc, które nie są już takie, jakie były kiedyś.


Co się stało z Bennettami - Lisa Scottoline - zaczytanyksiazkoholik.pl

„Co się stało z Bennettami?”, Lisa Scottoline

Ktoś zaatakował twoją rodzinę. Co wybierzesz: bezpieczeństwo czy sprawiedliwość? Jason Bennett jest typowym ojcem z amerykańskiego przedmieścia. Któregoś dnia sprawy przybierają jednak niepokojący obrót – gdy odwozi rodzinę do domu po meczu hokeja, zaczyna ich śledzić podejrzany pikap. Nagle z samochodu wyskakuje dwóch mężczyzn i wymierza broń w Jasona, żądając jego auta. Ta krótka, ale pełna przemocy chwila odciśnie