Film „Na Zachodzie bez zmian” z siedmioma nagrodami BAFTA
„Na Zachodzie bez zmian” – ekranizacja powieści Ericha Marii Remarque’a – zdominowała zeszłoroczne rozdanie Nagród Brytyjskiej Akademii Filmowej BAFTA. Produkcja w reżyserii Edwarda Bergera zdobyła aż siedem wyróżnień, w tym dla najlepszego filmu.
„Na Zachodzie bez zmian” – ekranizacja pełna sukcesów
Nagrody BAFTA, nazywane brytyjskimi Oscarami, wręczono już po raz 76. – uroczysta gala odbyła się w Londynie, a jej zdecydowanym zwycięzcą można ogłosić niemiecko-amerykański film „Na Zachodzie bez zmian”. Ekranizacja słynnej powieści otrzymała aż 14 nominacji, wygrywając w 7 kategoriach: Najlepszy film, Najlepszy reżyser (Edward Berger), a także Najlepszy film nieanglojęzyczny, Najlepszy scenariusz adaptowany (Edward Berger, Ian Stokell, Lesley Paterson), Najlepsze zdjęcia (James Friend) oraz Najlepsza muzyka (Volker Bertelmann) i Najlepszy dźwięk (Frank Kruse, Lars Ginzel, Markus Stemler, Viktor Prášil).
Warto dodać, że film otrzymał również 9 nominacji do Oscara. Produkcja ma szansę na zdobycie tej nagrody w kategoriach: Najlepszy film, Najlepszy scenariusz adaptowany, Najlepsza muzyka oryginalna, Najlepsza scenografia, Najlepsze efekty specjalne, Najlepsze zdjęcia, Najlepszy dźwięk, Najlepsza charakteryzacja i fryzury oraz Najlepszy film międzynarodowy. „Na Zachodzie bez zmian” otrzymało także nominację do Złotego Globa w kategorii Najlepszy film nieanglojęzyczny, zwyciężyła jednak produkcja „Argentyna, 1985”.
Zobaczcie trailer tej docenianej przez krytyków produkcji!
„Na Zachodzie bez zmian”: najpierw była książka
„Pierwszy granat, który padł, trafił w nasze serca” – pisał w „Na Zachodzie bez zmian” (Rebis) przedstawiciel „straconego pokolenia”, czyli Erich Maria Remarque. Dlaczego mowa o „straconym pokoleniu”? Ponieważ ludzie, których młodość przypadła na czasy I wojny światowej, jeśli przeżyli, potem przez lata zmagali się z wojenną traumą. Tak jak niemiecki pisarz urodzony w 1898 roku. Remarque zaciągnął się do armii niemieckiej w 1917 roku i został wysłany na front zachodni, do Flandrii. Z wojny powrócił dwa lata później i już nigdy nie brał udziału w żadnych walkach.
Pod koniec 1928 roku w jednej z niemieckich gazet zaczęła ukazywać się w odcinkach powieść „Na Zachodzie bez zmian”, do dzisiaj uważana za jeden z najgłośniejszych manifestów antywojennych w literaturze. Książka od razu stała się bestsellerem, swojej pierwszej ekranizacji doczekała się zaledwie rok po premierze. Dzieło nie spodobało się jednak nazistom, którzy zabronili wyświetlania filmu, a samą książkę, razem z wieloma innymi, spalili pokazowo w 1933 roku.
Głównym bohaterem „Na Zachodzie bez zmian” jest Paul, który – podobnie jak autor książki – jest młodym żołnierzem biorącym udział w I wojnie światowej, w tym wypadku na froncie zachodnim. Początkowa euforia towarzysząca mężczyźnie, który chce walczyć za swój kraj, ustępuje przerażeniu wojną, zezwierzęceniu niektórych ludzi biorących w niej udział, przerażeniu okrutnymi wydarzeniami, których jest świadkiem.
Nagle robi mi się słabo, nie mogę już dłużej. Nie mogę już nawet przeklinać, to bez sensu, chciałbym paść i nigdy już nie powstać. Jest martwy. Twarz mokra jeszcze od łez. Oczy są wpółotwarte, pożółkłe, jak stare rogowe guziki.
„Na Zachodzie bez zmian”, Erich Maria Remarque
Gdzie można obejrzeć?
Film można było oglądać w polskich kinach od 14 października 2022 roku, natomiast cały czas film jest dostępny na Netflixie.
A jakie są wasze opinie na temat filmu i samej książki? Czytaliście powieść, oglądaliście jej ekranizację? Uważacie, że nagrody przyznawane tej produkcji są zasłużone?
Źródło: https://lubimyczytac.pl/film-na-zachodzie-bez-zmian-z-siedmioma-nagrodami-bafta
Fot.: Kadr z filmu „Na Zachodzie bez zmian”, materiały prasowe Netflix
Dodaj komentarz
Czytaj także
Podróż w świat intymnych listów – „Listy z Wielkopolski” autorstwa Piotra Goszczyckiego
Książka „Listy z Wielkopolski” autorstwa Piotra Goszczyckiego to niezwykła i pełna pasji podróż w świat listów. Osobiście nie byłoby tej publikacji, gdyby nie zaangażowanie autora, który jest między innymi pasjonatem podróżowania koleją.
Zastanawiałam się, czy po nią sięgnąć – „Trzy minuty przed północą”, Paulina Maria Kowalska
„Trzy minuty przed północą” to powieść, która zabiera nas w podróż pełną miłości i pożądania. Historia Livii i Izy, dwóch przyjaciółek, które wyjeżdżają na studia do Łodzi, szybko przeradza się w opowieść o odkrywaniu siebie, własnych pragnień, dojrzewaniu i skomplikowanych relacjach międzyludzkich.