Tajemnica starego kurhanu

„Tajemnica starego kurhanu”, Jacek Mariusz Wicher


Mały Max wraz z rodzicami i starszym bratem przeprowadza się do wymarzonego domu. W nowym miejscu wszystko wydaje się być idealne. Podoba im się zwłaszcza pobliski las. Pewnego dnia bracia postanawiają go zbadać. Ma to być zwykła przechadzka w celu rozpoznania okolicy. W pewnym momencie chłopcy tracą orientację w terenie…

Nagle na ich drodze pojawia się starsza pani, która oferuje dzieciom pomoc. Dzieci w lesie, starsza pani – skądś już znamy podobne scenariusze. Co czeka braci? W drodze do domu zaczynają coraz bardziej zbliżać się do jakiegoś dziwnego pagórka.

Jakie będą konsekwencje tej wyprawy. Czy stary, ukryty wśród drzew kurhan zdradzi swoją tajemnicę?

Jej rozwiązania szukać trzeba w zamierzchłych czasach, kiedy ziemia podzielona była jeszcze na księstwa, a ich władcy niekoniecznie przyjaźnie do siebie nastawieni. W bitwach spotykali się wojownicy z różnych części znanego świata i nie zawsze zwyciężało dobro.

Ta pełna intryg przeszłość zaczyna teraz wpływać na Maxa i jego rodzinę. Dodatkowo w ich życiu pojawia się pewien wyjątkowy pies.

Źródło: Wydawnictwo: AlterNatywne




Tytuł: Tajemnica starego kurhanu
Autor: Jacek Mariusz Wicher
Wydawnictwo: AlterNatywne
Data wydania: 24-07-2020
Ilość stron: 400
Oprawa: miękka
Cena okładowa: 39,99 zł
Patronat medialny bloga


Dodaj komentarz


Czytaj także

Zaginiony arabski książę - Marcin Margielewski - zaczytanyksiazkoholik.pl

Marcin Margielewski ze swoją najnowszą pozycją pt. „Zaginiony arabski książę”

Marcin Margielewski jest autorem kilkunastu książek o tematyce kultury arabskiej i islamu. Często pytany jest, skąd bierze inspiracje do swoich książek i jak sam przyznaje po wydaniu „Jak podrywają szejkowie”, zaczęły do niego docierać informacje o historiach wartych opisania. Podczas pracy nad „Kłamstwami arabskich szejków” dotarła do jego uszu historia o zaginionym


Królewny jeżdza metrem

Co dwie strony nowa historia w „Królewny jeżdżą metrem. Zapiski z Londynu”

Od czasu do czasu lubię sięgnąć po książkę, która składa się z krótkich opowiadań, dzięki czemu co chwila wpadam w nową historię. Tym razem chciałam Wam polecić książkę Klaudiusza Lacha „Królewny jeżdżą metrem. Zapiski z Londynu”. Książka składa się z bardzo wielu historyjek o objętości średnio 2 stron każda.