O hultajach, wiedźmach i wszetecznicach. Szkice z obyczajów XVII i XVIII wieku

„O hultajach, wiedźmach i wszetecznicach. Szkice z obyczajów XVII i XVIII wieku”, Bohdan Baranowski


Pasjonujący obraz Polski z okresu procesów czarownic i wszechobecnego nierządu.

„Dobrze, że nie żyjemy w tamtym ponurym okresie ciemnoty i zacofania” – te słowa profesora Bohdana Baranowskiego odpowiednio określają opisywane w książce wydarzenia i przedstawianych ludzi. Wiek XVII i XVIII w Polsce to czas, gdy za niegroźne z pozoru pomówienie kat wymierzał krwawą i bolesną karę. Nierząd mógł zakończyć się mrożącymi krew w żyłach torturami, zaś zgwałconej kobiecie lepiej było popełnić samobójstwo niż żyć w mroku przekleństwa.

Baranowski ukazuje świat, który dziś jest dla nas trudny do wyobrażenia. Istniały w nim czary i ludzie o nie oskarżani. Obok „ludzi gościńca”, funkcjonujących na granicy prawa lub poza nim, zgodnie żyły kurtyzany, których działalność prężnie kwitła mimo procesów, jakie im wytaczano. Autor barwnie opisuje przebieg takiego procesu, dbając o najdrobniejsze szczegóły.

Oparta w dużej mierze na księgach miejskich i aktach sądowych opowieść „O hultajach, wiedźmach i wszetecznicach” to wyjątkowa lektura o bardzo ciekawym, pod względem obyczajów i kanonów moralnych, okresie w dziejach naszego kraju, o którym na co dzień niewiele się mówi.

Źródło: Wydawnictwo Replika



Tytuł: O hultajach, wiedźmach i wszetecznicach. Szkice z obyczajów XVII i XVIII wieku
Autor: Bohdan Baranowski
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 18-08-2020
Ilość stron: 336
Oprawa: twarda
Cena okładowa: 49,90 zł


Dodaj komentarz


Czytaj także

Przemysław Piotrowski

Przemysław Piotrowski najpopularniejszym autorem kryminałów. W rankingu pokonał Remigiusza Mroza i Stephena Kinga

Czytelnicy uznali, że Przemysław Piotrowski jest w Polsce popularniejszym pisarzem od Stephena Kinga, Remigiusza Mroza czy Wojciecha Chmielarza.


Rozmowy z Bogiem.

Nic dodać, nic ująć – „Rozmowy z Bogiem”, Neale Donald Walsch

Pokazuje z zupełnie innej strony Istotę Boga i to jak mylnie możemy interpretować nauki zawarte w Piśmie oraz te przekazywane nam przez Kościół. Z pewnością dlatego, że odpowiada na pytania związane z samym życiem – jego przyczyną i celem.