Jego przesyłka

Ubaw po pachy w książce „Jego przesyłka”, Penelope Bloom


Co skrywa w sobie tytułowa przesyłka?

Zaczynając czytać książkę „Jego przesyłka” Penelope Bloom, miałam dziwne Deja Vu, że gdzieś to już czytałam, ale nie mogłam sobie przypomnieć jaka inna książka się tak zaczynała. Ale do rzeczy, książką „Jego przesyłka” kontynuuje mój „związek” z Penelope Bloom, który rozpoczął się od książki „Jego Babeczka”. Wszystkie książki Penelope łączą się ze sobą i każda z nich przedstawia nam historię innego z przyjaciół. Tym razem padło na Lilith, przyjaciółkę Emily z poprzedniej części. Lilith jest specyficzną osóbką, o czym mogliśmy się przekonać już we wcześniejszej części. Pracuje jako sekretarka w firmie swoich przyjaciół: Wiliama i Bruce’a, która to sprzedaje pakiety inwestycyjne dużym doradcom finansowym. Jako osoba, która stara się robić wszystko, aby jej nie lubić, doskonale sprawdza się w swojej pracy. Pewnego razu wyjmując przesyłkę ze swojej skrzynki pocztowej, jej nowy sąsiad czyni to samo ze swoją paczką, a Lilith robi przy tym swoje „głupie” uwagi, jak to na nią przystało, Lilith od razu zauważa, to nie jest jej przesyłka, ale szybko ucieka do mieszkania. Po chwili słyszy pukanie do drzwi, w których staje przystojny sąsiad, nogi się pod nią uginają, czuje żar i gorąco. Sąsiad, Liam przynosi jej przesyłkę, mówiąc, że musiała zajść pomyłka i zapewne jego paczka wylądowała w jej skrzynce. Dziewczyna nie przyznaje się do tego, tym bardziej że jej przesyłka z … wibratorem została otwarta przez Liama. Lilith po niedługim czasie idzie do sąsiada i przyznaje się, że jego paczka była rzeczywiście w jej skrzynce i oddaje mu otwartą przesyłkę … Książkę czyta się szybko i przyjemniej jak wcześniejsze z tej serii. Cieszę się, że autorka i w tej książce zachowała postać babci żony Wiliama, gdyż jej słowne przepychanki z Lilith przynosiły mi sporo radochy w trakcie czytania. Babcia jest specyficzną osobą, która mówi, co jej ślina na język przyniesie, nie przejmując się tym czy staruszce wypada, czy nie Liam ma przyrodnią siostrę, która za wszelką cenę chce zaszkodzić mu, jego przyszłym związkom, całemu życiu … ale może to się skończyć, kiedy tylko się z nią prześpi. Czy Liam pójdzie na łatwiznę i zamiast walczyć z siostrą, podda się jej? Jak potoczą się jego losy z krnąbrną Lilith? Czy uda mu się ją okiełznać?

Książkę polecam każdemu, kto lubi czytając śmiać się, nie tylko pod nosem ale momentami na głos i być gotowym na dziwne spojrzenia otaczających osób.



Tytuł: Jego przesyłka
Tytuł oryginału: His package
Autor: Penelope Bloom
Cykl: Objects of Attraction (tom 4)
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 12.02.2020
Ilość stron: 256
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Cena okładowa: 34,90 zł


Dodaj komentarz


Czytaj także

OOBE. Tajemnica punktu scalającego - Robert Noble - zaczytanyksiakzoholik.pl

„OOBE. Tajemnica punktu scalającego”, Robert Noble

Robert Noble, autor bestsellerowej powieści „Nagual Julian”, kontynuuje podróż duchową w najnowszej książce, która ujawnia tajemnice punktu scalającego. W książce Noble opisuje, jak dzięki pomocy Naguala Juliana i innych Czarowników nauczył się przesuwać swój punkt scalający, aby doświadczać życia bardziej intensywnie, w pełni rozumieć jego istotę i odkrywać tajemnice wszechświata. Opowiada też o tym, jak trudne jest


Jesteśmy sobą - Małgorzata Koch - zaczytanyksiazkoholik.pl

„Jesteśmy sobą”, Małgorzata Koch

Po wybudzeniu z narkozy Marcelina zmuszona jest zmierzyć się nie tylko ze szpitalną rzeczywistością, ale też z licznymi kłamstwami. Okazuje się, że została oszukana zarówno przez ukochanego, jak i przez własną matkę. Prywatne życie pani prokurator Julianny Szafrańskiej jest bowiem bardziej pogmatwane niż niejedna prowadzona przez nią sprawa karna i ściśle wiąże się z postacią tajemniczego Orła. To przez niego matka Marceliny