O życiu, miłości i stracie – „A gdyby tak ze świata zniknęły koty?”, Genki Kawamura

---

„A gdyby tak ze świata zniknęły koty?” autorstwa japońskiego pisarza Genki Kawamury to powieść o życiu, miłości i stracie. Narratorem jest młody listonosz, który dowiaduje się, że ma nieuleczalnego raka i zostało mu niewiele czasu. Pewnego dnia spotyka diabła, który proponuje mu układ: za każdy dodatkowy dzień życia, mężczyzna musi usunąć ze świata jedną rzecz. Aby diabeł nie wydawał się taki straszny, listonosz nadaje mu imię, Aloha. Układ wydaje się wręcz idealny, gdyż na świecie roiło się od zbędnych rzeczy. Listonosz już układał sobie w głowie, czego można się pozbyć, np. pestek w arbuzie czy instrukcji obsługi sprzętów AGD grubych jak encyklopedia. Stwierdził, że bez problemu po głębszym zastanowieniu na pewno znalazłby co najmniej milion takich rzeczy.

Niewiarygodne, co? Machnął wszystko w tydzień. Bóg to jest gość. Szacuneczek, no naprawdę!

Usuwanie zaczynają od… telefonów, a następnie przechodzą do bardziej osobistych i znaczących przedmiotów, aż w końcu dochodzą do rozważania zniknięcia kotów. Czy da się żyć bez przedmiotów, czy produktów, od których poniekąd się uzależniliśmy?

Ale samo bycie żywym nie ma wielkiego znaczenia. Cały sens w tym, jak się żyje.

Książka porusza głębokie tematy, takie jak wartości w życiu, znaczenie relacji międzyludzkich oraz przemijalność. Decyzje listonosza zmuszają nas do zastanowienia się nad tym, co w naszym życiu jest naprawdę ważne. Poprzez postać kota, moim zdaniem autor symbolicznie pokazuje, jak małe rzeczy mogą mieć ogromne znaczenie dla naszego istnienia.

Styl pisania Kawamury jest prosty, ale zarazem niezwykle poetycki, przez co książkę czyta się bardzo przyjemnie. Autor skutecznie balansuje między refleksyjnymi fragmentami a momentami pełnymi emocji. Jego opisy są zwięzłe, ale bogate w treść, co pozwala na głębsze zrozumienie przeżyć listonosza.

Życie kiedyś się skończy, więc zanim przyjdzie kres,
Rób to, czego pragniesz, rób, co robić chcesz.
Właśnie tak witaj każdy nowy dzień.

„A gdyby tak ze świata zniknęły koty?” skłania do refleksji nad kruchością życia i wartością codziennych chwil. Szczególnie poruszający jest moment, gdy narrator zastanawia się nad zniknięciem kotów – coś, co wydawałoby się pozornie błahego, a jednak mającego ogromne znaczenie w jego życiu. To pokazuje, jak małe rzeczy, takie jak obecność zwierzęcia, mogą wpływać na nasze poczucie szczęścia i spokoju.

Genki Kawamura stworzył powieść, która w subtelny sposób porusza fundamentalne pytania o sens życia i śmierci. Jego refleksje nad stratą i miłością są uniwersalne, co sprawia, że książka trafia do szerokiego grona odbiorców, niezależnie od kultury i języka. „A gdyby tak ze świata zniknęły koty?” to nie tylko historia o młodym mężczyźnie, który staje w obliczu śmierci, ale przede wszystkim o tym, jak cenna jest każda chwila naszego istnienia.

Pod koniec życia Charlie Chaplin stwierdził ponoć:
„Nie zdołałem stworzyć żadnego arcydzieła, ale przynajmniej rozśmieszałem ludzi. Chyba i tak nieźle”.

„A gdyby tak ze świata zniknęły koty?” to książka, która zostanie w pamięci na długo po jej przeczytaniu. Genki Kawamura z niezwykłą wrażliwością i głębią przedstawia trudne tematy, skłaniając nas do zastanowienia się nad własnym życiem i wyborami. To lektura, która porusza serce i umysł, pozostawiając trwały ślad w naszej wyobraźni i emocjach. Gorąco polecam każdemu, kto poszukuje książki pełnej emocji i mądrości.

Tytuł: A gdyby tak ze świata zniknęły koty?
Tytuł oryginału: 世界から猫が消えたなら, Sekai kara neko ga kieta nara
Autor: Genki Kawamura
Seria z Żurawiem
Gatunek: literatura piękna
Wydawnictwo: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Bo.wiem
Data wydania: 2021
Ilość stron: 160
Oprawa: miękka
Tłumaczenie: Dariusz Latoś
Cena okładkowa: 33,00 zł

---

---