Córka, Michelle Frances, zaczytanyksiazkoholik.pl

Czy to aby na pewno thriller? – „Córka”, Michelle Frances


Michelle Frances przedstawia nam poruszającą opowieść o poświęceniu matki, a jednocześnie trzymający w napięciu thriller. Tylko, czy aby na pewno?

„Córka” opowiada o Kate, kobiecie, która jako nastolatka zaszła w ciążę, z czym nie pogodzili się jej rodzice, stąd też opuściła rodzinny dom. Katolickie wychowanie nie pozwoliło jej dokonać aborcji. Zawiesiła naukę w szkole, aby poświęcić czas na wychowywanie Becky oraz na pracę, musiały z czegoś żyć. Poznajemy trudy wychowywania przez Kate córeczki, z czym musiała się zmierzyć jako młoda matka, niemająca wsparcia w najbliższych. Jedynym jej wsparciem okazała się sąsiadka Iris. Całkiem obca osoba. Kate była wdzięczna jej za lata praktycznie darmowej opieki nad córeczką. Odwdzięczała się jej teraz opieką jak tylko mogła, robiła zakupy Iris, dokonywała drobnych remontów… A Becky …. wyrosła na mądrą i zdolną, młodą kobietę.

Becky aspirował do bycia dziennikarką śledczą. Kate pękała z dumy, że córce uda się w życiu osiągnąć więcej, niż jej i zrealizować marzenia. Pewnego dnia Becky podczas jazdy rowerem do domu zostaje potrącona przez samochód ciężarowy. Niestety wypadek okazał się śmiertelny w skutkach. Kate nie może w to uwierzyć, że nie żyje jej ukochana córeczka. Córka, która dopiero wchodziła w dorosłe życie, a Kate zamierzała wejść w nowy związek, gdyż mogła zacząć myśleć teraz również o sobie.

Prokuratura nie wnosi aktu oskarżenia dla kierowcy, który spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym. Jest to nie do pomyślenia i Kate będzie chciała zrobić wszystko, aby winny odpowiedział za swój czyn. Znalazła notatki córki wskazujące na to, że prowadzała jakieś śledztwo, zamierza iść jej śladem. Dociera do pewnej wioski i rozmawia z ludźmi, z którymi wcześniej rozmowy prowadziła Becky. Dowiaduje się, że praktycznie w każdym domu, który odwiedziła jest ktoś chory albo, ktoś, kto chorował. Jedno z dzieci ma białaczkę, inne mięśniaka tkanek miękkich, kobieta cierpiąca na zespół chronicznego zmęczenia czy rak prostaty u innego z mieszkańców… nie wierzy, że córka chciała napisać artykuł o ludziach, który z miast wyprowadzili się na wieś. Jest w tym drugie dno. Zauważa prawidłowość, że wokół domów są pola, a pola oznaczają stosowanie oprysków. Znajduje artykuł:


Opryski niszczą zdrowie
Kampania pestycydów
Związek między środkami chwastobójczymi i rakiem …

Czy Kate uda się dowieść prawdy? Czyżby śmierć jej córki nie była fatalnym zbiegiem okoliczności?

Było to moje pierwsze spotkanie z tą autorką. Czytając książkę mamy do czynienia z prawdziwą miłością matki do córki i córki do matki. Poświęceniem, trudem wychowywania, sile, determinacji, walki o lepsze życie, wsparciem. To właśnie nasuwało mi się na pierwszy plan. Początkowo podchodziłam do książki jak do właśnie thrillera, ale obyczajowość tej powieści bardziej mi przypadła do gustu. Kate jako matka walczy po śmierci swojej córki nie tylko z bólem po jej stracie, ale też z tym, aby zapobiegać takim wypadkom w przyszłości. Czy jej się to uda? Zachęcam do lektury!



Tytuł: Córka
Tytuł oryginału: The Daughter
Autor: Michelle Frances
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 30-09-2020
Ilość stron: 416
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Cena okładowa: 39,90 zł


Dodaj komentarz


Czytaj także

Stary hotel

„Stary Hotel” autorstwa Katarzyny Pylak

Czytając książkę przypomniał mi się hotel w Toruniu, w którym kiedyś nocowałam, w klimacie starego dworku. Autorka zabiera nas w XIX wiek. Poprzez książkę prowadzi nas niesamowicie miła Konstancja, której nie uderzyło do głowy to, iż jest panienką z tak zwanego dobrego domu, której mnóstwo rzeczy nie wypada jak np. gotowanie, czy to, by ogrodnik zwracał się do niej po imieniu.


Serce na wietrze. Okruchy gorzkiej czekolady.

Nie przejdziesz obok tego obojętnie – „Serce na wietrze. Okruchy gorzkiej czekolady”, Elżbieta Sidorowicz

Po tym jak część pierwsza „Okruchy gorzkiej czekolady. Morze ciemności” zrobiła na mnie ogromne wrażenie choćby z uwagi na bliskość przedstawionych wydarzeń mojemu sercu, niezmiernie się ucieszyłam, jak tylko nadarzyła się okazja, aby móc zapoznać się z jej kontynuacją.