Blog książkowy - Czekając na Armagedon. Nowe początki - Grażyna Stachowicz - zaczytanyksiazkoholik.pl

„Czekając na Armagedon. Nowe początki”, Grażyna Stachowicz


„Czekając na Armagedon. Nowe początki” autorstwa Grażyny Stachowicz to podróż w niedaleką przyszłość, gdzie świat staje w obliczu zniszczenia wywołanego przez decyzje polityczne i zmiany społeczne. Kontynuując historię rozpoczętą w pierwszej części pt. „Czekając na Armagedon”, Autorka rzuciła mnie w wir chaosu, konfliktów i prób przetrwania, tworząc zaskakująco realistyczny obraz świata na skraju zagłady.

Akcja książki rozgrywa się w świecie, w którym przywódcy polityczni, z mocnym poparciem ONZ, podjęli decyzję o likwidacji wszystkich religii na świecie, przejmując jednocześnie cały ich majątek. Skutki tego radykalnego kroku są katastrofalne – dochodzi do chaosu społecznego, buntów, a ludzie tracą stabilność i bezpieczeństwo, na które tak długo pracowali. Infrastruktura upada, a żywność staje się luksusem racjonowanym przez nowy reżim. W dodatku zbliża się wojna. Miasto zdaje się być niebezpieczne, gdyż ma przejść przez nie front, dlatego też ludzie osadzają się w wioskach, czy miejscach z dala od tłumu, poza głównymi drogami, czy lasach.

Tak trzymać. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość, jak zmieni się władza, a jeśli się zmieni… czy będzie lepiej, czy gorzej.

Główni bohaterowie, walczący o przetrwanie w nowej rzeczywistości, tworzą bezpieczną osadę, gdzie uczą się, jak radzić sobie w nowych warunkach. W miarę jak większość społeczeństwa zmaga się z trudnościami codziennego życia, elity rządzące uciekają się do wygodnego życia, z dala od problemów reszty społeczeństwa. Miejscem ich ucieczki jest Palatyn, raj na ziemi. Bohaterowie żyją w wiedzy, że ateistyczny rząd zostanie obalony, a ludzie na nowo będą głodni wiedzy o Bogu i Jezusie.

Bo człowiek boi się zmian i nawet gdy obecnie nie jest doskonałe, to i tak jest lepsze niż to, co nieznane.

Grażyna Stachowicz wnikliwie analizuje ludzkie reakcje na kryzys, ukazując różnorodność postaw i strategii przetrwania. W miarę jak fabuła rozwija się, zadajemy sobie pytania o granice moralności, odpowiedzialność jednostki w obliczu zagrożenia oraz o szanse na przetrwanie w świecie pozbawionym podstawowych wartości. Ludzie stają się względem siebie coraz bardziej nieufni i podzieleni.

Im więcej jest ci dane, tym więcej będzie od ciebie wymagane.

„Czekając na Armagedon. Nowe początki” to nie tylko opowieść o apokaliptycznej przyszłości, ale także refleksja nad kondycją ludzkości i jej zdolnością do przystosowania się w obliczu katastrofy. Widzimy, jak ludzie walczą o przetrwanie, starając się żyć w zgodzie w grupie i słuchać osoby, która grupą przewodzi, nie mniej niektóre jednostki mają własne marzenia, które nie zawsze są akceptowane przez pozostałych. Czy ludzie kosztem bezpieczeństwa będą potrafili zawalczyć o lepsze jutro? Przyznam szczerze, że gdy tylko zaczęłam czytać tę książkę, zupełnie nie zauważyłam, kiedy dotarłam do jej końca. Lekki, a zarazem wciągający styl narracji sprawił, że wciągnęłam się od pierwszych stron, a dodatkowo każdy rozdział był urozmaicony piękną ilustracją, która wprowadzała nas w dalszą opowieść. Dla miłośników powieści przygodowych oraz postapokaliptycznych historii.


W przypadku chęci zakupu książki zerkajcie na stronę www Autorki TUTAJ


Tytuł: Czekając na Armagedon. Nowe początki
Autor: Grażyna Stachowicz
Cykl: Czekając na Armagedon, tom 2
Gatunek: powieść przygodowa
Data wydania: 12-2023
Ilość stron: 200
Oprawa: miękka
Cena okładkowa: 42,00 zł


Dodaj komentarz


Czytaj także

Kochankowie i pisarze, zaczytanyksiazkoholik.pl, Lily King

Czyżby to było rozczarowanie? – „Kochankowie i pisarze”, Lily King

„Casey Peabody, zdruzgotana nagłą śmiercią matki, po kolejnym zawodzie miłosnym przybywa latem 1997 roku do Bostonu. Była cudownym dzieckiem golfa, studiowała literaturę, korzystała z prestiżowego stypendium, a teraz pracuje jako kelnerka i wynajmuje maleńki zapleśniały pokój, wygospodarowany


Kinga Wójcik, osadzony, zaczytanyksiazkoholik.pl

„Osadzony”, Kinga Wójcik

Trzynaście lat temu mieszkańcy Łodzi żyli w strachu. Mężowie drżeli o życie swoich żon, rodzice zamykali w domach córki. Nieuchwytny, przebiegły i bezwzględny morderca, któremu media nadały pseudonim Trzynaście, długo igrał z policją, w końcu jednak popełnił błąd… Łodzianie odetchnęli z ulgą. Przeszłość jednak nie pozwala o sobie zapomnieć. Dochodzi do kolejnego morderstwa, które do złudzenia przypomina zbrodnie Trzynastki. Czy w mieście grasuje naśladowca?