Róże i kapryfolium

Róże i kapryfolium

Autor: P. Leicester Ford


Opis książki:

„Róże i kapryfolium” to „literacka historia amerykańskiej rewolucji! Dopiero Przeminęło z wiatrem usunęło nieco w cień tę wspaniałą opowieść o miłości, rozgrywającą się w czasach amerykańskiej wojny o niepodległość 1774–1782. Historia zaczyna się w przededniu amerykańskiej wojny o niepodległość. Bohaterka – nastoletnia Janice, jest trzpiotką, rozpieszczoną przez ojca, chociaż matka po stracie czwórki dzieci stała się religijną radykalistką i próbuje wbić córce do głowy bojaźń bożą. Do posiadłości jej ojca, wiernego rojalisty, czyli zwolennika rządów króla Anglii, którego z tego tytułu spotykają afronty, bo sąsiedzi chętnie zrzuciliby angielskie jarzmo, przybywa kontraktowy sługa, przedstawiający się jako Karol i starający zachowywać się jak typowy parobek. Chłopakowi wpada w oko córka właściciela majątku, ale przecież panienka nie może zadawać się z parobkiem! Janice sprzyja, w odróżnieniu od ojca, rebeliantom, a przy tym zawraca w głowie każdemu mężczyźnie, który ją ujrzy, łącznie z Jerzym Waszyngtonem, który nie raz ją ocali. Jak dobry anioł stróż czuwa też nad nią Karol. Powieść przedstawia najciekawszy fragment historii Ameryki poprzez losy zwykłych rodzin z jednej i drugiej strony barykady. Bohaterowie przedstawieni są z wszystkimi ludzkimi słabościami, wadami, ale też niekiedy wielkością. Sceny romantyczne przeplatają się z batalistycznymi. Rozmach, błyskotliwe dialogi, humor.”


Poznaj inne książki

Odpowiedź

Odpowiedź Odpowiedź

David Icke

Mój przyjaciel król

Mój przyjaciel król Mój przyjaciel król

Hen Józef

Lepsze czasy

Lepsze czasy Lepsze czasy

Paulina Płatkowska

Hush hush

Hush hush Hush hush

Lucia Franco

Pani na Hruszowej. Dwadzieścia pięć lat wspomnień o Marii Rodziewiczównie

Pani na Hruszowej. Dwadzieścia pięć lat wspomnień o Marii Rodziewiczównie Pani na Hruszowej. Dwadzieścia pięć lat wspomnień o Marii Rodziewiczównie

Skirmunttówna Jadwiga

Jak rzuciłem korpo

Jak rzuciłem korpo Jak rzuciłem korpo

Mateusz Gradowski


Dodaj komentarz