Artyści w cieniu Stalina. Opowieści biograficzne. Eisenstein, Cwietajewa, Mandelsztam, Bułhakow

Autor: Piotr Kitrasiewicz


Opis książki:

Poeci Maryna Cwietajewa i Osip Mandelsztam, autor Mistrza i Małgorzaty Michaił Bułhakow, twórca „Pancernika Potiomkina” Sergiusz Eisenstein – na losach tych czworga wybitnych artystów odcisnęło swoje śmiertelne piętno życie w bezpośrednim oddziaływaniu krwawego sowieckiego dyktatora i uruchomionej przez niego maszyny wszechobecnego terroru. W jej bezlitosne tryby mógł wpaść każdy, bez względu na zajmowaną pozycję, pochodzenie, zasługi i osiągnięcia. Ginęli komisarze ludowi, marszałkowie, sekretarze partyjni, inżynierowie, zasłużeni działacze rewolucyjni, a przede wszystkim masy zwykłych obywateli. Nie byli bezpieczni również artyści, których Stalin szczególnie cenił uważając, iż mają znaczny wpływ na ludzkie umysły, a nawet są „inżynierami dusz”. Żyli w sowieckim państwie niczym na stoku czynnego wulkanu, bo nieobliczalny dyktator, kierując się irracjonalnym podejrzeniem, osobistym uprzedzeniem lub wiarą w donos, mógł w każdej chwili kazać aresztować, zesłać do łagru lub zamordować. Mógł także, co zresztą czasem robił, nagradzać, rozsławiać i odznaczać, dawać mieszkania, samochody, dacze, zezwalać na zagraniczne wyjazdy. Jednak czas łaski trwał zazwyczaj krótko. W kraju rządzonym przez Stalina nikt nie mógł czuć się bezpiecznie.


Poznaj inne książki

Wigilijne opowieści, czyli historie dla tych, co już nie mogą się doczekać

Wigilijne opowieści, czyli historie dla tych, co już nie mogą się doczekać Wigilijne opowieści, czyli historie dla tych, co już nie mogą się doczekać

Aneta Grabowska

Kolumbowie. Rocznik 20

Kolumbowie. Rocznik 20 Kolumbowie. Rocznik 20

Roman Bratny

Zeszyt

Zeszyt wspomnień babci/dziadka Zeszyt wspomnień babci/dziadka

Justyna Jakubczyk

Mali tułacze

Mali tułacze Mali tułacze

Wojciech Lada

Babska misja

Babska misja Babska misja

Małgorzata J. Kursa

5 lekcji życia z kronik akaszy

5 lekcji życia z kronik akaszy 5 lekcji życia z kronik akaszy

dr Yana Mileva


Dodaj komentarz