W sam raz po ciężkim dniu – „W tę samą stronę” autorstwa Marty Radomskiej

Nina ma już dosyć bycia asystentką humorzastej Wioletty. Przerosła samą mistrzynię i z impetem zakończyła w nią współpracę. Miała dostać awans, a nie zwalniać się. Drogi powrotu już nie ma. Mimo iż agencja reklama dostarczała jej pensji na poziomie, zmartwiła się tym trochę. Ale stało się.