Dziewczyny do boju

„Dziewczyny do boju!” autorstwa Kaelyn Rich – ” to dość skomplikowane …


Książka „Dziewczyny do boju!” jest dla dziewczyn, które mają coś do powiedzenia, dziewczyn, które chcą coś z siebie wyrzucić, dziewczyn, które są gotowe użyć swojego głosu, by skończyć z niesprawiedliwością.

Nie ma co ukrywać, że książka „Dziewczyny do boju! Poradnik młodej aktywistki” jest prześlicznie wydana, w formie poradnika, ze złotymi myślami, planami, rysunkami, zaznaczeniem ważnych kwestii. Ale o czym jest?

Na początek przybliżę słowo aktywistka. Jak podaje PWN, aktywista to bardzo aktywny członek jakiejś organizacji. W książce znajdują się historie prawdziwych aktywistek, dziewczyn, które zmieniły historię lub działają w danym temacie obecnie.

Książka ma zachęcić dziewczyny do podjęcia działań, zmian, niezależnie od tego, czy te zmiany zaczniemy od szkoły, miejscowości, w której mieszkamy czy np. kraju. Warto, aby zacząć działać.

W obecnych czasach płeć piękna ma znacznie lepiej, niż np. kilkanaście lat temu. Uprawiają sporty, które tylko chcą, na medycynę czy studia prawnicze idzie znacznie więcej kobiet niż mężczyzn. Mimo wszystko nadal gdzieś tam tkwi przekonanie, że kobietom wiele nie wypada, że nic nie znaczą. A nie jest to prawdą. Bo kto nam zabroni! – moje ulubione ostatnio powiedzenie.

Może być trudno zmienić sposób myślenia ludzi, jeśli pewne przekonania wtłaczano im do głowy w okresie dorastania. Należy zrozumieć te zależności i zastanowić się, jakie nowe metody mogą przynieść zmianę.

Pisarska zachęca również do tego, aby znaleźć własne autorytety – ale takie wśród kobiet. Wpierać je w ich działaniach, tak aby płeć piękna była zauważalna. W trakcie lektury natkniemy się również na słowniczek, który ma nam przybliżyć tożsamości rasowe (Czarnoskórzy, Lantix czy np. Rdzenni Amerykanie), etniczne i kulturowe (Amemsa, API), związane z orientacją seksualną czy osób z niepełnosprawnością.

Kiedy mówimy, boimy się, że nasze słowa nie zostaną usłyszane lub nie będą dobrze przyjęte. Ale kiedy milczymy, nadal się boimy. Więc lepiej mówić.

Audre Lorde

W książce zawarte są również informacje dotyczące tego, jak pisać petycje, jak przeprowadzać protesty, czy poruszać się w mediach. Jak dbać o własne prawa czy prawa innych osób.

Co ja o tym wszystkim sądzę? Książka na pewno jest inna niż te, które do tej pory czytałam. Z początku miałam mieszane uczucia, bo czy chciałabym, aby moja córka brała udział np. w protestach? Ważne jednak aby głębiej się nad tym zastanowić, poznać problem. Ideologię tego, że kobiety, mimo iż w obecnych czasach mają dużo do powiedzenia, to mimo wszystko nadal jest to mało. Warto, aby Te, które chcą walczyć o lepsze jutro dla kobiet robiły to, ale oczywiście z założeniem, że nie krzywdzą działaniami drugiego człowieka.



Tytuł: Dziewczyny do boju! Poradnik młodej aktywistki
Tytuł oryginału: Girls Resist! A Guide to Activism, Leadership, and Starting a Revolution
Autor: Kaelyn Rich
Wydawnictwo: Nowa Baśń
Ilość stron: 242
Oprawa: twarda
Cena okładowa: 39,90 zł


Dodaj komentarz


Czytaj także

TOPR. O psie, który został ratownikiem - Beata Sabała-Zielińska - zaczytanyksiazkoholik.pl

„TOPR. O psie, który został ratownikiem”, Beata Sabała-Zielińska

„Był sobie pies”. Albo… „Dawno, dawno temu był sobie pies”. Tak można by zacząć opowieść o bohaterze tej książki, gdyby była bajką. Bajką jednak nie jest. To prawdziwa historia o psach, które ratują ludzi w górach. A zatem ani „dawno temu”, ani tym bardziej „był sobie”, bo wciąż jest. On i jego koledzy. Są na każde wezwanie.


czop w ciele ojczyzny, Krzysztof Kwaśnica, zaczytanyksiazkoholik.pl

Książka, która zapada w pamięć – „Czop w ciele ojczyzny”, Krzysztof Kwaśnica

Cichy prowadził pierwszą w Polsce firmę Psychopompos, czyli towarzysz ostatniej podróży. Wieści o tego typu działalności rozchodziły się pocztą pantoflową. Facet potrzyma za rękę, skinie głową, wysłucha nim człowiek odejdzie z tego świata. Często za wsparcie wpisywali go w testamenty. W taki sposób udało mu się zdobyć pokaźny majątek.