Z ręką na pulsie

Dla osób o mocnych nerwach – „Z ręką na pulsie”


Dramatyczne historie z sal szpitalnych. Coś dla osób o mocnych nerwach.

Dzisiaj parę słów o książce, którą objęłam patronatem medialnym, a mianowicie „Z ręką na pulsie”, Rachel Clarke, która swoją premierę miała 16 października 2019 r. Swoją drogą książka bardzo przyjemna w dotyku, z ciekawego papieru wykonane są okładki. Lektura moim zdaniem dość odważna jak na dzisiejsze czasy, kiedy to poruszamy kwestie polityczne i wytykamy politykom to, co obiecywali, a czego nie zrobili, albo zrobili, ale nie dostatecznie dobrze. W tym przypadku chodzi o kwestie dotyczące służby medycznej – NHS – National Health Service (brytyjski system publicznej służby zdrowia). Rachel opisuje tutaj swoje doświadczenia zawodowe jako młoda lekarka, gdzie to w wieku prawie 30 lat uznała, że pójdzie na medycynę. Wcześniej była dziennikarzem. Zabiera nas w świat pracy w szpitalu publicznym, wielogodzinnych zmian, często, a nawet bardzo często niepłatnych nadgodzin. Tłumaczy w jaki sposób kobieta – lekarz ma utrudnione życie i dlaczego niektóre specjalizacje nie są „umownie” dla kobiet, np. chirurgia. Rach jest również matką i dzięki wyrozumiałości swojego męża może się realizować zawodowo, mimo iż jej wkład finansowy, bo budżetu rodzinnego nie pokrywa nawet opiekunki dla dziecka. Poznajemy historie pacjentów, to, w jaki sposób lekarze walczą ze sobą o miejsce w hierarchii zawodowej, wykorzystując do tego pacjentów. Praca lekarza rezydenta to również odnajdywanie w sobie nadprzyrodzonych mocy, mało kiedy jest czas na zjedzenie posiłku, nie mówiąc już o piciu. Jak stresująca jest praca młodego lekarza? Czy w pracy, gdzie jest aż taka rywalizacja i ucieranie nosa jest miejsce na przyjaźń? Jak jest podejmować decyzję jako niedoświadczony lekarz, które mogą zaważyć na zdrowiu, a nawet życiu pacjentów? Jeśli kogoś interesuje to, jak funkcjonuje szpital, jak radzą sobie zawodowo i prywatnie młodzi lekarze to książka przypadnie do gustu. Nie należy się jednak nastawiać na sporą ilość opisów przypadków medycznych, owszem są, ale w wyważonej ilości. Aaa i na co ostatnio zwracam dość sporą uwagę to tłumaczenie tytułów na język polski. Tutaj w sumie mogłoby zostać: Twoje życie w moich rękach (your life in my hands) – ale to moje ciche odczucie.



Tytuł: Z ręką na pulsie
Tytuł oryginału: Your Life in My Hands
Autor: Rachel Clarke
Wydawnictwo: Feeria Science
Data wydania: 16-10-2019
Ilość stron: 368
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Cena okładowa: 39,90 zł
Patronat medialny bloga


Dodaj komentarz


Czytaj także

Życie za szczyt. Polacy w Himalajach i Karakorum, Rachela Berkowska, zaczytanyksiazkoholik.pl

Rachela Berkowska, „Życie za szczyt. Polacy w Himalajach i Karakorum”

Ruszając na wyprawy w Himalaje i Karakorum godzili się na wyrzeczenia, zimno, głód, chorobę wysokościową, ale przecież nikt z nich nie myślał o ostatecznym. O tym, że zapuszczając się w strefę śmierci, może już z niej nie wróci. Rachela Berkowska pośród rodzin, najbliższych i członków tragicznych wypraw szuka odpowiedzi na pytania, które pozostają tajemnicą gór.


W krainie mroku z R.G. Sawickim

W krainie mroku z R.G. Sawickim

W rozmowie z R.G. Sawickim, autorem przerażających opowieści, odkrywamy, że jego przygoda z pisaniem rozpoczęła się „brutalnie”, zdobywając uznanie pomimo wątpliwości pierwszych czytelników. R.G. Sawicki dzieli się również swoimi spostrzeżeniami na temat procesu twórczego, rytuałów pisarskich i tego, co naprawdę go przeraża w rzeczywistym życiu. Rozmowa z autorem ukazuje nie tylko kulisy twórczości, ale także jego spojrzenie na świat, obawy, i nadzieje związane z przyszłością.