Marek Boszko-Rudnicki
Podsumowanie czytelnicze – grudzień 2021
Jak rokrocznie Wam zaznaczam, każdy czyta w innym tempie, inny rodzaj literatury. Jedni bardziej wymagającą, inni lżejszą. Nie ważne ile książek w ciągu roku przeczytaliśmy, ważne, że w ogóle po nie sięgamy. „Pokój bez książek jest jak ciało bez duszy.” – Cyceron
Dla osób o mocnych nerwach – „Vakho. Wilcze szczenię”, Marek Boszko Rudnicki
O Bitwie Warszawskiej słyszeli wszyscy, jednak nie każdy wie, co naprawdę działo się na kresach. Polska zniknęła z map, lecz nie z serc Polaków zamieszkujących kresy. Czy przyszedł czas na jej odrodzenie? Janek na polecenie dziadka wyrusza na polowanie, podczas gdy we dworze narasta niepokój.
Podsumowanie czytelnicze – marzec 2020
Poniżej znajdziecie podsumowanie zrecenzowanych w marcu książek. Mam nadzieję, że udało mi się wzbudzić Wasze zainteresowanie niektórymi pozycjami.
Myślałam, że się rozczaruję, niesłusznie – „Szpony diabła”
Góry Stołowe kryją wiele tajemnic. Są tajemnice, wobec których ludzkie życie nic nie znaczy. Dla mnie jest to udany debiut z twórczością Marka Boszko-Rudnickiego.