Daje do myślenia – „Księga bezimiennej akuszerki”
Kiedy się obudziła na świecie nie było praktycznie ludzi. Zachorowała ale przezwyciężyła chorobę, przez którą straciła wszystkich bliskich. Gorączka zbijała osobę po osobie. Najmniej odporne były kobiety i dzieci. Noworodki umierały zaraz po narodzinach, niektóre kobiety z trudem przeżywały poród. Większość osób, które ocalały to mężczyźni (zaledwie dwa procent) a kobiety są na wagę złota (ocalało mniej, niż jeden procent).
Skopiuj adres i wklej go w swoim WordPressie, aby osadzić
Skopiuj i wklej ten kod na swoją witrynę, aby osadzić element