Inna niż wszystkie - ZaczytanyksiazkoholikPL

„Inna niż wszystkie”, Katarzyna Mak


Przypadkowe spotkanie na moście. Niewłaściwa ocena sytuacji i zaskakujący zwrot akcji. Nieoczekiwane uczucie, które tak naprawdę zmienia wszystko…

Liv to dziewczyna o nietuzinkowym wyglądzie i niezwykłej silne charakteru. Życie jej nie rozpieszczało, więc jest odważna i twardo stąpa po ziemi. Wychowała ją nowojorska ulica i brutalne zasady gangsterskiego półświatka. Pozornie zbuntowana, wyróżniająca się w tłumie dziwaczka, a tak naprawdę krucha młoda kobieta, czująca się jak zagubiona dziewczynka…

Matt to młody, zaradny i pewny siebie człowiek sukcesu. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że może mieć wszystko, czego zapragnie: szczęśliwą rodzinę, wspaniałą pracę i ekskluzywny dom. Jednak pewnego dnia jego poukładane życie legło w gruzach i stracił to, co dla niego najcenniejsze. Teraz w głębi serca marzy o stabilizacji i walcząc z demonami przeszłości, próbuje znów komuś zaufać…

Dwa zupełnie różne światy i miłość, która z wielu powodów nie powinna się narodzić. Różnice, które aż kłują w oczy, ale mimo wszystko nie pozwalają tym dwojgu o sobie zapomnieć. Sekrety, które budzą skrajne emocje i sieją grozę. Dramaty, które chwytają za serce, a myślenie o nich wywołuje niemal fizyczny ból. Decyzje, które nieodwracalnie wpłyną na czyjeś życie…

Źródło: Wydawnictwo Videograf




Tytuł: Inna niż wszystkie
Autor: Katarzyna Mak
Cykl: tom 1
Wydawnictwo: Videograf
Data wydania: 31-07-2020
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Cena okładowa: 34,90 zł
Patronat medialny bloga


Dodaj komentarz


Czytaj także

Wszystko będzie dobrze

„Wszystko będzie dobrze”, Ewa Maja Maćkowiak

Rok z życia dwóch serdecznych przyjaciółek Honoraty i Arlety. Honorata z oddaniem pracuje w ośrodku pomocy społecznej. Dzięki jednej z podopiecznych zyskuje wymarzoną rodzinę i spełnia swoje najskrytsze marzenie. Tymczasem Arleta poślubia jak jej się wydaje wymarzonego księcia z bajki.


Zastraszeni

Czy kontynuacja „Zakłamanych” równie dobra? – „Zastraszeni”

Nadszedł w końcu czas na moją opinię dotyczącą II tomu z serii z Patrykiem Wrońskim i Leną Chmiel pt. „Zastraszeni” autorstwa Joanny Dulewicz. Sięgając po kontynuację „Zakłamanych”, z góry założyłam, że i tym razem miło spędzę czas. Ale czy było tak rzeczywiście? Czy przypadkiem przy drugim tomie autorka nie straciła „polotu”, weny? Czytajcie dalej.